PORWANA

Rozdział 4

Po prysznicu ubrałam bluzkę Alexa i wyszłam . Bluzka sięgała mi do połowy ud .
Gdy weszłam do pokoju brunet siedział i jadł naleśniki
-chodź do mnie -powiedział nie spuszczając ze mnie wzroku
- jutro pojedziemy na zakupy i kupisz sobie ubrania
Podeszłam do łóżka i usiadłam jak najdalej od niego. Wzięłam naleśnika i zaczęłam go jeść , był bardzo dobry ale nie powiem mu tego .
Włączył Netflix'a i puścił Riverdale .

Kocham ten serial!

Poczułam oddech bruneta na szyi a zaraz potem zaczął robić mi kolejne malinki
-przestań-powiedziałam cicho
- jesteś cała moja ...-wymruczał i zrobił mi kolejną malinke
Gdy skończył położył głowę na moim brzuchu i zaczął robić na moim udzie
Kółka . 10 min potem zasną obok mnie . Odwróciłam  głowę w jego stronę  i zaczęłam się mu przyglądać
Brązowe włosy , brązowo - czarne oczy , malinowe usta .
- przystojny jestem , prawda?-powiedział z uśmieszkiem na twarzy
Spaliłam buraka i zaczęłam dalej oglądać serial .
Przytulił się do mnie i zaczął ze mna oglądać
- kocham cię -powiedział szeptem
- nienawidzę cię- powiedziałam głośniej
- słonko , u mnie będzie ci lepiej , przytul się do mnie
- nie
- nie lubię sprzeciwu  wiec lepiej to zrób - warknął przez zęby
Smutna położyłam głowę na jego barku i myślałam o rodzicach.
Zadawał sobie tysiące pytań
Martwią  się o mnie ?
Szukają mnie?
Co teraz robią?
Czy tęsknią ?
Moje myśli przerwała mi ręka Alexa na moim udzie , jeździł nią w górę o w dół
Przeszedł po mnie dreszcz , starałam się nie myśleć o jego ręce i skupić się na oglądaniu. Poczułam się senna i wtuliłam się w bruneta
Co ja   Kurwa  robię....
Objął mnie ramieniem i przyciągnął do siebie . Usnęłam przytulona do mojego „chłopaka" porywacza

Obudziły mnie usta bruneta na mojej szyi .
-wstawaj kociaku
- nie
Odwróciłam się na druga stronę i próbowałam zasnąć
Nagle ten krzywy ryj zaczął mnie łaskotać a ja nie mogłam się opanować ze śmiechu .
- prze.. przestań ! Pro ...prosz.. proszę!!!
-nie haha-zaczął się śmiać  a ja  nie widziałam co mam zrobić
Zaczęłam płakać ze śmiechu
-STOP, proszę
- dobra ale za buziaka - powiedział z uśmieszkiem na ryju
- nie spadaj -dalej się śmiałam  bo ten dureń dalej mnie łaskotał
- no to nie
Nie przestawał mnie łaskotać a ja już nie mogłam wytrzymać i chyba zrobiłam najgorszą rzecz na świecie
-OKEJ!!!!- wydawałam się
Przestał na chwile i dałam szybkiego buziaka
-no , grzeczna  dziewczyna , zamawiamy pizze?
-spk
Chłopak poszedł zamówić pizze a ja leżałam na łóżku o myślałam co będzie dalej .
-zamówiłem  pepperoni ,może  być ?
-tak
-Będzie za 30 minut
-okej
Odwróciłam się w jego stronę i nasze spojrzenia się spotkały , patrzyliśmy sobie w oczy i nawet nwm kiedy znalazł się nade mną   i zaczął mnie całować , nie oddawałam pocałunków , ale gdy przypomniały mi się słowa bruneta o mojej rodzinie nagle otrząsnęła się i oddawałam każdy pocałunek . Oderwaliśmy się od siebie  gdy zaczęło brakować na powietrza , brunet zaczął całować moją szyje  i dekolt a ja odchyliłam  szyje dają mu większy dostęp , położył  się obok mnie i mnie przytulił , przerwał nam dzwonek do drzwi , poszedł zobaczyć  i po chwili wrócił z pudełkiem pizzy...