PORWANA

Rozdział 9

Wstałam wcześnie i spojrzałam na śpiącego Alexa obok. Stwierdziłam ze nie będę marnować czasu na leżenie tylko pójdę przygotować śniadanie i się ogarnąć . Wstałam i powędrowałam w stronę naszej garderoby , ubrałam się w biały top na ramiączka i czarne spodenki z wysokim stanem , skierowałam się w stronę łazienki ,umyłam zęby i rozczesałam a następnie wyprostowała włosy. Wyszłam z łazienki a następnie z pokoju i poszłam w stronę kuchni

Tęsknie za rodzicami i
I dziewczynami ale u Alexa jest mi dobrze , tęsknię za nimi bardzo ale chyba Alex zaczął mi się podobać
Jest Opiekuńczy , troskliwy , czuły ,Delikatny i Kochany.
Chyba zacznę się do niego i mieszkania z nim przyzwyczajać.

Postanowiłam zrobić naleśniki , bo są proste i smaczne .
Podczas gotowania poczułam ręce na moich biodrach i podskoczyłam ze strachu .
-człowieku , nie strasz -powiedziałam wydychające powietrze
-hehe , przepraszam . Co na śniadanko ?
-naleśniki
-jej!!! -powiedział szczęśliwy jak małe dziecko i ucałował mnie w policzek
Po 10 minutach śniadanie było gotowe , postawiła je na stole i zaczęliśmy jeść .
- mmmm... jak ty zajebiście gotujesz kochanie - mówiąc to puścił mi oczko
- dziekujeeee-uśmiechnęłam się i jadłam dalej
Po zjedzeniu chłopak poszedł się ogarnąć a ja pozmywałam i udałam się do salonu. Włączyłam sobie telewizje i włączyłam mecz NBA

Uwielbiam koszykówkę !

Po chwili dołączył do mnie brunet i razem oglądaliśmy sobie mecz posadził mnie sobie na kolanach a ja się w niego wtuliłam. Było mi tak wygodnie że usnęłam.
Obudziłam się leżąc na łóżku .Byłam sama w pokoju i Postanowiłam poszukać chłopka
Szukałam go chyba z 20 min ale i tak go nie znalazłam.

Nie będę uciekać, dobrze mi u niego

Przegrałam się w strój kąpielowy i zeszłam na dwór sobie popływać.
Wzięłam sobie dmuchany materac i zaczęłam się opalać w basenie .
-Kylie!!!!!!
Usłyszałam jak Alex krzyczy z Domu
- na basenie!!!! -odpowiedziałam
-okej!
Zobaczyłam jak wchodzi na podwórko i zaczyna się rozbierać

O nie on zaraz tu wskoczy

-uwaga lecę !!!-krzyknął i zaczął biec w stronę basenu

Kurwa

Jego skok Spowodował że Wpadłam do basenu

-hejka skarbie -podpłynął do mnie i wziął mnie na ręce
-hejka , gdzie byłeś ?
-musiałem podjechać do sklepu
-okej
Popływaliśmy jeszcze chwile i miałam wychodzić ale chłopak objął mnie w pasie i przytulił
- która godzina ?- zapytałam
- chyba już 17
- ok , idę do jacuzzi , tam woda jest cieplejsza
- idę z tb - powiedział mi szeptem do ucha i przygryzł jego płatek
Przeszedł mnie dreszcz , podpłynęłam do barierki i skierowałam się do domu po ręczniki i wodę , wyszłam znów na dwór i podeszłam do jacuzzi , chciałam usiąść na przeciwko chłopaka ale ten pociągnął mnie za rękę i posadził mnie na swoich jego kolanach , położyłam ręce na jego karku a on chwycił mnie za pośladki przyciągnęła go do siebie i go pocałowałam , Alex polizał moją dolną wargę prosząc o dostęp , dałam mu a teraz nasze języki toczyły ze sobą wojnę . Oderwaliśmy się od siebie a ja się zarumieniłam , próbowałam zakryć twarz włosami ale on zabrał moja rękę i powiedział
- słodko się rumienisz
  Teraz spaliłam buraka i chciałam wstać z jego kolan ale on mi nie pozwolił . Teraz Trzymał swoje ręce na moich udach i jeździł  swoimi rękami w gore i w dół . Podobało mi się to . Przytuliłam się do niego i powiedziałam ciche
-kocham cię ...
-ja ciebie też