Rozdział 11

704 18 6
                                    

Obudził mnie Pies  liżący mnie po twarzy. Zaczęłam się śmiać i zakrywać twarz rękami.
Odwróciłam się w stronę chłopaka i złożyłam na jego ustach delikatny pocałunek , chłopak złapał mnie w pasie i pogłębił pocałunek

On całuje tak dobrze

Polizał moją dolna wargę prosząc o dostęp który oczywiście mu dałam.
Oderwałam się od niego i popatrzyliśmy sobie w oczy
-jesteś taka piękna-wyszeptał
Zarumieniłam się i powiedziałam ciche ,,dziękuje''
Wstałam z łóżka i zaczęłam kierować się do kuchni w celu przygotowania śniadania i nakarmienia Gumisia.
zrobiłam jajecznicę i przygotowałam herbatę. Zawołałam Alexa i usiadłam do stołu.

Po śniadaniu włożyłam naczynia do zmywarki i chciałam iść do  Pokoju lecz Alex przyszpilił mnie do ściany I wziął na ręce.
- kochasz mnie ?- zapytał przyglądając mi się
owinęłam nogi wokół pasa chłopaka i położyłam ręce na jego barkach
- tak , a co? -odpowiedziałam
-nic , pytam z ciekawości -uśmiechnął się Pokazując przy tym szereg białych zębów i zaczął składać mokre pocałunki na mojej szyi. Odchyliłam głowę dając mu większy dostęp i cicho jęknęłam. Chłopak zaśmiał się i zaczął iść w stronę naszej sypialni.
Położył mnie na łóżku i zamknął drzwi , zawisnął nade mną i zaczął mi się przyglądać ,  zawiesiłam ręce na szyi chłopaka i przyciągnęłam go do siebie . Zaczęłam go całować , Alex zaczął jeździć swoimi rękami po moich udach w górę i w dół. Pogłębiłam nasz pocałunek a chłopak  włożył ręce pod moją koszulkę i rozpiął mój stanik. Zdjęłam koszulkę i rzuciłam gdzieś na podłogę  . Gdy Alex zaczął ściągać swoją usłyszeliśmy drapanie w drzwi
-otwórz drzwi psiak chce wejść- mówiąc to uśmiechnęłam się do niego i zaczęłam szukać wzrokiem  mojej koszulki
-kurwa mać- jęknął cicho brunet wstając z łóżka. Ja w tym czasie Założyłam koszulkę i powędrowałam na łóżko . Chłopak  otworzył drzwi i wpuścił psa do środka .
Pies podbiegł do łóżka , wskoczył na nie i położył się na poduszce .
Alex podszedł do łóżka i położył się obok mnie. Nagle pies się podniósł i położył się między nami. Popatrzyliśmy na niego i zaczęliśmy go głaskać. Poczułam sie senna i czułam jak oczy mi sie zamykają

Ale ja jestem śpiochem haha dobra jebac  , ja żyje po to aby spać , jeść i oglądać filmy- pomyślałam sobie i odpłynęłam w krainę morfeusza.


Siems :)))) mam nadzieje ze rozdział się spodobał , jeśli tak to zostawcie koniecznie gwiazdkę 😚😚💞💞

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 02, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

PORWANA Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz