Czekałam przed salą, żeby nie zgubił się Tom.
Nie czekałam długo, bo po zaledwie trzech minutach był na miejscu.
- Tutaj! - zawołałam.
- Tłumacz się.
- Muszę oddać projekt, ale nie tylko ja muszę to zrobić - uśmiechnęłam się lekko. - Akurat teraz ja będę. Mam nadzieję, że nie jesteś zły?
- Na Ciebie? - zaśmiał się. - Nigdy, ale obiecaj mi, że będziesz mi mówić co masz do roboty, to nie będę tak szybko przyjeżdżał.
- Dobrze - zasmiałam się bezczelnie. - Mamo.
- Ja Ci dam mamo!
- Laura Kret - powiedziała dziewczyna wychodząca z sali.
- To teraz moja kolej - wzięłam głęboki wdech. - Trzymaj za mnie kciuki.
Gdy weszłam do sali stanęłam koło mojego projektu i zaczęłam odpowiadać na pytania.
Trwało to może z dwadzieścia minut. Sądziłam, że będzie dłużej, ale się okazało, że jako jedyna miałam to najciekawsze.
- I jak? - zapytał się zdenerwowany Tom.
- Mnie oceniali, a ty zdenerwowany za mnie? - zasmiałam się. - Ciekawe.
- No mów już kobieto!
Wybuchłam jeszcze większym śmiechem.
Tom mnie parę razy poganiał, ponieważ był już taki zestresowany, że myślałam, że zaraz wykituje.
- Zdałam, zdałam! - śmiałam się. - Dostałam A+ za najciekawszą prezentację.
- Nie można było tak od razu? - westchnął. - To ja się tu stresuje, że coś źle poszło, a jest na odwrót.
Nie wytrzymałam. Zaczęłam się dusić ze śmiechu.
Ten słynny aktor Thomas Hiddleston się zdenerwował przez zwykłą dziewczynę.
- Ej! - zaśmiał się. - Bo mi tu zaraz padniesz!
![](https://img.wattpad.com/cover/185054521-288-k290430.jpg)
CZYTASZ
To tylko sen {SMS with Tom Hiddleston}
Fiksi PenggemarTom pisze do młodej studentki pod wpływem alkoholu.