New Messanger

XII (kolejne przemyslenia Amy)

————————
Obudziłam się. Przerwa od szkoły dobrze mi zrobiła. Wstałam, ubrałam się i wyszłam. Jakoś nie miałam ochoty na nic ani na rozmowę z nikim.
Osoba która mnie obserwowała od bardzo długiego czasu się nie odezwała. Mianowicie odkąd Alex Brown z moim bratem pojawili się w moim mieszkaniu. Wszystko ucichło jak gdyby nigdy nic. Nie rozumiem o co w tym wszystkim chodzi ale może to ma jakiś większy sens. Mój brat mówiąc o tym ze Alex jest zły miał na myśli prześladowanie mnie? Chciałabym się dowiedzieć prawdy, jednak wiem ze jeśli sama nie zacznę w tym grzebać to będę nadal w punkcie wyjścia. Postanowiłam ze zacznę podsłuchiwać każda rozmowę Alexa i Daniela. Po co on w ogóle go ściągnął do mojego mieszkania. Do tej pory sama dawałam sobie radę wiec współlokator nie jest mi potrzebny. Zostałam z tym wszystkim sama ponieważ gdy powiem cokolwiek Erin to wygada się Danielowi a nie mogę do tego dopuścić. Mam nadzieje ze wszystko zostanie wyjaśnione w jakiś realny sposób. Chciałabym żeby prześladowca znów się do mnie odzywał. Ciekawi mnie jego tożsamość ale jednak się boje...