New Messanger

IV

Obudziłam się, na zegarku widziała godzina 16:30. Kurwa! Cały dzień zmarnowany.. Wzięłam telefon, przeczytałam wszystko co pisałam do nieznajomego mi chłopaka.. Zrobiło mi się głupio. Nie powinnam. Szybko napisałam sms z przeprosinami
Me: Chciałabym Cie bardzo przeprosić za moje wcześniejsze zachowanie. Byłam pijana nie panowalam nad sobą. To bardzo kochane jak się o mnie martwisz ale bardzo bym chciała wiedzieć kim jesteś. Było by mi łatwiej.
Nie musiałam czekać nawet 3 minut a dostałam odpowiedź.
Nieznany: Nic się nie stało. Rozumiem wszystko. Też bym chciał się już ujawnić ale nie mogę. Muszę Cię do tego przygotować. Przepraszam.
Me: Przygotować mnie do poznania kim jesteś? Nie da się, niewiadomo kiedy bym Cie poznała i tak będę w szoku.
Nieznany: Oczywiście że tak ale zaufaj mi proszę.
Me: Ufam.
Na tym skończyła się moja rozmowa z nieznajomym. Pisałam wziąć prysznic, ogarnąć się. Nie chciało mi się gotować, więc zamówiłam pizze. Włączyłam telewizję, akurat leciał ciekawy program dokumentalny o duchach więc się skusilam.
-------------------------------------------------
Dziś krótki rozdział. Kolejny jeżeli przy poprzednim rozdziale będzie 10 gwiazdek. Piszcie w komentarzach co mam zmienić w tym jak pisze, była bym wdzięczna. DOBRANOC!