Część 1 - Gdzie Jest Moja Bluza?!

73 7 2
                                    

Dzień zapowiadał się wesoło. Może była mała sprzeczka z Panią Becią ale potem było już okej. Przebierałyśmy się na wf a zawsze zostawiamy ubrania w kiblu. Po wf bluza Emilki była na otwartym klozecie :/ O fujjj...
Tyle zarazków jest na takim szkolnym kiblu. Równie dobrze mogliby nam dać papier ścierny! Ja niestety dowiedziałam się o tym od ameli a nie Emilki ale trudno. Gdy już byłam w domu mama Emilki wysłała sms'a do mojej. Mama od razu mi to pokazała a tam było napisane mniej więcej coś takiego : Zapytaj się Zuzi czy wie kto położył emilce bluzę na otwartym klozecie :/ jeżeli nie będzie wiedziała to idę jutro rano do szkoły i robię zadyme bo mnie tak wkurzyli że masakra! Ja od razu powiedziałam że nie wiem bo nawet mnie wtedy nie było na górze. Przez resztę dnia pisałam na grupie klasowej że lepiej żeby ta osoba się przyznała bo potem będą jeszcze większe kłopoty! Każdy mówił oczywiście że to nie on ale jedna wymówka mnie szczególnie zaskoczyła. Była to Kamili wiadomość która brzmiała tak : Ja pomagała emilce szukać więc to nie ja. Tiaaa... Każdy wie że to najgorsza wymówka świata więc od razu pomyślałam że to ona. Następnie Amela robiła "śledztwo", czyli pisała do wszystkich Emilka wie że to ty jesteś. Każdy odpowiadał że to nie on ale wydaje mi się że to też mogło być posunięcie w stylu "będę pomagać szukać to pomyśli że to nie ja". Dlatego amela była drugą podejżaną. W ten dzień zrobiłam tylko tyle ale następny był bardziej interesujący.... Ciąg dalszy nastąpi...

Z Pamiętnika 6 KlasyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz