Rozdział 7

535 20 10
                                    

Następnego dnia obudziłam się o 12:00 , A doktor R przyniósł mi jedzonko, Od razu je wpierdoliłam bo byłam głodna jak świnka (czyli jak zawsze xD). Później przyszedł do mnie jakiś mega MEGA przystojny blondyn

hejka-powiedział  i usiadł koło łuszka

Znamy się?-zapytałam

Haha tak !to ja bee!-powiedział

O japier..-wyczerpałam

Co? Taki brzydki jestem ?-powiedział i popatrzał się na mnie smutno

Nie!,po prostu zastanawiam się jak to jest możliwe

To hologramy , dzięki nim funkcjonujemy jak ludzie-powiedział

Mały DiabełkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz