Rozdział 11

448 12 0
                                    

Obudziłam się wtulona w bee..Chwila,bee!?Dlaczego jestem naga!? Bee też!!?szybko wstałam z tego pierdolonego łuszka i pobiegłam do łazienki ubrałam się w dresy i wyszłam na balkaon zapalić papierosa..musiałam to wszystko sobie poukładać..

Bardzo lubię bee..choć krótko się znamy bardzo się do niego przywiązałam..I jeszcze ta sytuacja..zadużo wypiłam ...Z zamysleń wyrwał mnie bee

hej długo nie śpisz-zapytał ..był już ubrany w koszulkę i spodenki

Tak..niestety..-powiedziałam dalej paląc papierosa

Eh..przepraszam..mogłem ...-nie dokończył bo się wtrąciłam

Nie jestem zła po prostu...trochę to wszystko za szybko się dzieje najpierw ...poznałam was. ..potem przywiązałam się do Ciebie i jeszcze to..-powiedziałam i wypaliłam do końca papierosa

Skoro ...nie jesteś...zła...to  Czemu palisz?-zapytał

Po dobrym sexsie podobno najlepiej sobie zapalić-powiedziałam A on się zaśmiał

Gadaliśmy jeszcze trochę, potem poszłam coś zjeść,trochę bolało mnie ponieważ był to mój pierwszy raz...nagle do kuchni wszedł cross

Hejka! Co tam?-zapytał wesoły

Hej..Eh..po staremu nudy nudy itd..A u Ciebie?-zapytałam

Tak samo ...mam pytanie pójdziesz ze MNĄ na randkę?-zapytał cross

Ty ym okej-zgodziłam się bo w sumie tak oficjalnie nie jestem z bee..bo sex to nie od razu..oznacza związek nie?

Mały DiabełkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz