hurr durr Bóg nienawidzi homoseksualistów!1!!1!1!1!!!1

2.3K 340 331
                                    

     Meh. Ile razy każdy z nas to słyszał, co?

     Zacznijmy od tego, że niemożliwym jest, aby Bóg czy też Jezus nienawidzili homoseksualistów. Co więcej — niemożliwym jest, aby kogokolwiek nienawidzili. Bowiem Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego jest najważniejszym przykazanie Bożym. 

     Czyli temat z tytułu mamy już z głowy. 

     W dodatku według Biblii osoby, które nienawidzą homoseksualistów, są większymi grzesznikami niż sami homoseksualiści.

     Ale dobra, przejdźmy do samej Biblii. Zacznijmy od Starego Testamentu.

     Otóż Stary Testament to, ekhem, taki trochę żart? W sensie, tam jest napisane, że za zjadanie krewetek się idzie do piekła, że za noszenie ubrań z dwóch różnych materiałów idzie się do piekła, że okres u kobiet to grzech (wtf). Więc dlaczego chrześcijanie tak bardzo powołują się na to zdanie o czynach homoseksualnych, ale o noszeniu ubrań z dwóch materiałów to już nie wspomną? To co najmniej głupie.

     Poza tym Stary Testament jest pełen niezgodności. Niby wiadomym jest, że Bóg jest nieomylny i nie zmienia zdania, ale w Księdze Wyjścia zmienia zdanie. No sorry, ale jak mam to brać na poważnie, jeśli Stary Testament sam sobie zaprzecza?

     A no i sam fakt, że Jezus aż musiał go pozmieniać w Nowy Testament pokazuje, jak zły Stary Testament był i zresztą nadal jest.

     Tak więc czas na Nowy Testament. Tutaj nie będę się czepiać treści, bo raczej wszystko jest tam w miarę ogarnięte. Chcę się skupić jedynie na tym, że ani Bóg, ani Jezus w Nowym Testamencie nic nie mówią o homoseksualizmie. Nic a nic. Jedyną osobą, która coś wspomina, jest św. Paweł. Robi to w swoich listach. Ale branie tych listów jako argumenty jest również bez sensu, bo a) św. Paweł to ani Bóg, ani Jezus; b) św. Paweł nawet nie należał do grona dwunastu apostołów Chrystusa, ba!, nie był nawet jego uczniem; c) ekhem, ekhem, był Żydem. A czego Żydzi przestrzegają? Starego Testamentu. Tak więc macie odpowiedź, dlaczego branie fragmentów z listów św. Pawła jako argumentów jest bez sensu.

     Na sam koniec napiszę Wam jeszcze jedno moje przemyślenie. Naukowcy udowodnili, że orientacja seksualna, w tym homoseksualizm, jest u nas w genach. Dlaczego więc Bóg miałby niektórych ludzi karać byciem homoseksualistą już od momentu bycia w brzuchu mamy? Sami się zastanówcie, czy ma to sens.

     Wiem, rozdział ten jest krótki, ale nie ma tutaj co za wiele pisać. Najważniejsze jest to, że Stary Testament nie jest dobrym źródłem, a no Bóg z Jezusem nigdy nic nie wspominali o homoseksualizmie.

     (a/n) Dzisiaj, wracając ze szkoły, natknęłam się na to stoisko stoppedofilii.pl. Dopiero co się rozstawiali, ale policja już ich zdjemowała (Warszawo, kocham i szanuję cię za to). Ale zdążyłam od nich wziąć tę ich śmieszną książeczkę, to akurat fragmenty z niej pojawią się jutro w rozdziale!

 pride month 2019Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz