🌞Dzień dobry🌞
Jestem Pandą, która stwierdziła, że czas coś zrobić ze swoim życiem i ciałem. Nie mogę już patrzeć na siebie w lustrze, ponieważ wywołuje to u mnie nieprzyjemne uczucia. Do tej pory nie przywiązywałam dużej wagi do mojego wyglądu. Był on dla mnie czymś, co dla mnie nie znaczyło zbyt wiele. Jednak ostatnio to się zmieniło.
Od jakiegoś czasu mam problem z samooceną i wierzeniem w to, że mogę się komuś podobać taka, jaka jestem. Słyszę co jakiś czas tekst: "kochanego ciała nigdy za wiele". Jednak czy aby napewno?
Wiem, że jestem akceptowana przez większość mojego otoczenia, ale mam wrażenie, że niektórzy traktują mnie dobrze tylko z litości. Tak raczej być nie powinno.
Pewnego dnia oglądałam film i zajadałam się chipsami i w pewnym momencie poczułam, że to nie jest okey. Robię coś, co krzywdzi mnie, a nie kogoś innego. Tak więc postanowiłam się zmienić. Właśnie dlatego powstał ten dzienniczek.
Próbowałam kilka razy i zawsze nieskutecznie. Dlatego mam nadzieję, że spisywanie tutaj moich postępów umożliwi mi trwanie w realizacji mojego celu.
Liczę na to, że zdobędę tutaj potrzebną motywację i może stanę się motywacją dla innych. W końcu wiadomo, że w grupie siła. Dążenie do celu z osobami, które w Ciebie wierzą i Ty wierzysz w nie, zdecydowanie działa dużo bardziej skutecznie niż walka w pojedynkę.
Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować swoje cele i marzenia.
Nie wiem, co jeszcze mogłabym Wam powiedzieć, dlatego w tym rozdziale skończę już swój monolog. W następnej części zaprezentuję swoje cele i powody, dla których zdecydowałam się odchudzać.
🌞Pozdrowionka🌞