1

93 6 0
                                    

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.



Aktualnie stoimy razem z dziewczynami przed wyjebiście dużą akademią, do której zawsze marzyłyśmy się dostać. W tym momencie spełnia się nasze marzenie.

- No dziewczyny, czas wchodzić do środka- popchnął nas ChanKnow abyśmy ruszyły się z miejsca, ponieważ stałyśmy jak wryte, patrząc jakie to jest ogromne.

Jeszcze do nas nie docierało to, że tu jesteśmy. Nie wiem czemu, ale w tym momencie załzawiły mi się oczy. Chyba do mnie dotarło jak daleko zaszłyśmy. A zaczęło się od zwykłej 13 osobowej grupki tanecznej.

- Idziecie?! - krzyknął Chan - Ja wieczność nie będę czekał! TAK DOSTAŁYŚCIE SIĘ I TAAK KURWA STOIMY PRZED TYM BUDYNKIEM I TAAK TO DZIĘKI MNIE NIE MACIE ZA CO DZIĘKOWAĆ - Ostatnie zdanie powiedział dumnie.

- No chyba cię coś szczypie baranie - walnęłam go w potylice. - To wszystko dzięki temu, że dobrze tańczymy debilu! - wydarłam mu się w twarz a on zrobił dziwną minę. MiRi szturchnęła mnie.

- Yyy HyeSoo? - Powiedziała Mi.

- Co? - Spojrzałam się na nią i nie zauważyłam, że dyrektor stoi obok nas. Natychmiast się do niego odwróciłam i ukłoniłam. - O matko przepraszam najmocniej za moje zachowanie proszę pana - spaliłam buraka...

- Kim HyeSoo jak się nie mylę? - podszedł do mnie śmiejąc się i wyciągnął rękę w moją stronę. - Kim SeokJin miło mi - uśmiechnął się do mnie - Nie masz za co to norma sam nie lepiej się zachowuję - zaczął się śmiać ja też niepewnie hah. - A panienki? - zwrócił się w stronę moich przyjaciółek

- Min Soongi miło mi - ukłoniła się.

- Park MiRi, a to moja siostra HyeRin - Uśmiechnęła się lekko

- Dzień dobry proszę pana - ukłoniła się Rin.

- Nie trzeba tak oficjalnie wystarczy Jin - pokazał swoje białe zęby. - dobrze Chan ty jedź przywieź im rzeczy a ja je wezmę ze sobą.

- Tak Jest! - Stanął na baczność jak jakiś żołnierz, a ja zaczęłam się z niego ryć razem z  dziewczynami. - Nienawidzę was - poszedł w stronę auta mrucząc pod nosem. Już nie żyje debil. 

Weszliśmy do budynku i ukazał nam się ogromny korytarz z szklanymi drzwiami do sal tanecznych. Wnętrze było nowoczesne tak samo jak na zewnątrz. Już mi się tu podoba.

- Okej dziewczyny teraz was zostawię z waszymi nauczycielami, oni was oprowadzą po budynku - powiedział i wskazał na 2 wysokich i przystojnych mężczyzn.

- Cześć jestem Park Jimin - przedstawił się trochę niższy od tego drugiego różowo włosy chłopak

- Hej ja mam na imie Jeon JungKook - uśmiechnął się i ukazał swoje królicze ząbki no normalnie sama słodycz...

°Dance academy° | BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz