Wybiła godzina 17:36 a ja idę dopiero zapinając koszule , i dotarłem do wielkiej sali gimnastycznej gdzie była impreza
Reszta też przyszła i od razu weszliśmy
Głośna muzyka prowadzona przez Daniela bo on się znał na robieniu imprez , udało nam się go zaciągnąc przy pomocy Juliana tego małego rudego chłopca który okazał się starszy ode mnie o rok xD i teraz mi głupio bo nazwałem go wcześniej dzieckiem
Zmobilizował ..Mike-a i on swoją ekipę i obiecali że będą grzeczni
Ten chłopak ( Julian) czyni cuda już go lubię ^^Minęło już trochę na tańcu żartach i gadaniu xD jest już 19:58
Zaraz 20 no to poszukam Sam bo jej nie widziałem przez ten czas.Leciała wolna muzyka a ja zobaczyłem jak Sam stoi sama opartą o stół popijając wodą i oglądając jak inni tanączą
Jej sukienka pięknie błyszczała przy światłach od miajsca DJ-a
Sam sama w sobie wyglądała prze cudnie .. jej piękne ciemno zielone oczy mieniły się od kolorów lamp i mimo że stała sama miała wesołe oczy ..na pewno była z siebie dumna że dokonała z drobną pomocą tak wspaniałych wyborówTa sala gimnastyczna na żadnej imprezie nigdy wcześnie tak super klimatycznie nie wyglądała
Zack tańczy z innymi raczej nie będzie problemu jeśli podejde i zapytam o taniec
Jak powiedziałem tak zrobiłem
~hej - uśmiechnąłem się ciepło jak tylko mogłem
~ hej - odwzajemniła uśmiech
~ masz może ochotę zatańczyć?
~ a nie podeptasz mi nóg?- uśmiechneła się a potem wybuchliśmy śmiechem
~ postaram się nie podeptać^^
~ no To chodźPoszliśmy w wolne miejsce na parkiecie .
Przybliżyliśmy się do tańca grała nasza ulubiona piosenka z tych wolnych ,,Falling like the stars " śpiewa ją James Arthur jeżeli dobrze pamiętam .
W pewnym momęcie byliśmy naprawdę blisko, wtuleni tańcząc
Wiele bym dał żeby ta chwila była wieczna ..
Czułem się jagbym miał już wszystko czego kiedykolwiek pragnołem .Kiedy skończyła się piosenka stanęliśmy twarz w twarz , patrzyliśmy sobie w oczy .
Nagle cały świat już nic nie znaczył przytłumiona muzyka grała w tle , a my tylko patrzyliśmy sobie w oczy , chwila dłużyła się i dłużyła , i to mnie cieszyło .
Niewiadomo kiedy ale zaczęliśmy się do siebie zbliżać nasze usta dzieliło tylko ledwie kilka milimetrów . I kiedy nadchodził ten wyczekany przez nas momęt .
Został przerwany przez to że zostałem odepchnięty i wywaliłem się prosto na ziemię
~ co ty sobie myślisz?!- ..To Zack ..nie wygląda na wesołego ..nie dziwię się !! Co ja najlepszego robię !! Wyrywam mu dziewczynę w której się zakochałem i ..chyba z wzajemnością ..Ale nie jestem pewien to może tylko pod wpływem emocji ..
Wstałem i od razu dostałam z pięści ale dobrze wiem że to nie było z całej siły
~ Ja ..Naprawdę przepraszam ..Zack to ..nie tak jak myślisz ..To moja wina ..- spuściłem wzrok wiedząc że to nic nie zdziała
~ Zack?! Zostaw go!- Sam odepchneła go ode mnie przez co doszło do tego że prawie ją z odruchu uderzył ale w ostatniej chwili zasłoniłem ją sobą a potem oddałem cios za cios tylko mocniej
~ idiota! - raczeliśmy się szarpać przez co już wszyscy przestali tańczyć i gapili się w jednym wielkim kole , obserwowali niektórzy nawet wołali ,,dajesz " ,,pokonasz go to hucherko " ,, nie daj mu się " i temu podobne ..były skierowane do nas obu~ przestańcie ! Chłopaki!- rozdzielili nas i chwilę tak trzymali zanim się nie uspokoiliśmy
~ ..Zack naprawdę przepraszam cię za to co się stało ale ..Ja mam już dość twojego zachowania ..mimo że teraz ja zawiniłam .. - Sam mówiąc to posmutniała
~ i co tak po prostu zerwiesz?- uśmiechnął się sarkastycznie
~ ..jeśli muszę ..To tak
~ wiesz co ? Zanim ty to zrobisz to ja to zrobię pierwszy , zrywam z tobą i weź sobie to do siebie - szturchnął ją mówiąc to a ja wyrwałem się i odepchnołem go do tyłu
~ jakim ty musisz być Śmieciem !! Jak ty w ogóle śmieszne tak mówić o niej ! Jesteś wyjątkowo podły !- nie wytrzymałem i z pogardą powiedziałem prosto w jego głupią i ,,przystojną" dla dziewczyn twarz
~ ty jesteś wyjątkowo głupi Jake -zrobił przerwę i z wrednym uśmieszkiem podszedł u mnie tyrpnął - tylko zwykłą fajtłapą która się wywala na karzdym kroku ! Zachciało ci się bojować o dziewczynę HA żałosny !- szyderczy uśmiech przyprawił mnie o dreszcze ale tego nie pokazałem~ Ja żałosny nie jestem przeciwnie do ciebie ! Damski bokser i do tego wredny dupek! - tyrpnołem go co widocznie mu się nie spodobało - jesteś zwykłym kretynem jak mogłeś powiedzieć coś takiego komukolwiek prosto w twarz ?! Jeteś zwykłym potworem jakich tu nie brak na świecie ?! .. rozpieszczony dupek - widziałem na jego twarzy niezadowolenie rosnące z karzdym moim słowem
~ wiesz co? idź lepiej poszukaj swojego tatusia i idź mu się wypłacz ,A nie - udał smutek i położył rękę na moim ramieniu- twój tata wybrał sobie lepszą rodzinę On cię już niechciał ,tak jak każdy tutaj - szyderczy uśmiech wrócił a ja miałem ochotę coś powiedzieć ale ..nie byłem w stanie ..uderzył w czuły punkt ..i to strasznie boli ..
~ i co? Nasza dziecinka nic nie powie? ..jak przykro uświadomić sobie że nikt go nie kocha , nawet rodzice~ Zack?! Jak możesz ?! - Sam uderzyła go z liścia odbijając swoją rękę na jego policzku
~ Jake ..chodź ..- zabrała mnie i poszliśmy na korytarz mijając wszystkich szeptających o tym że mój ojciec zostawił moją rodzinę ..do tej pory nikt tego nie wiedział bo mam ojca zastępczego z Nowego małżeństwa mamy ..nie jest dla mnie ojcem tylko kolegą mamy ..nie lubię go jest sztywny jak kij od miotły ..chcę żeby mój prawdziwy tata ..wrócił..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I tym oto akcętem dziękuję i do następnego Nwm kiedy ale postaram się niedługo
Miłego i pozdrawiam 😘
CZYTASZ
To tylko koniec świata
Short StoryJake był optymistą ale przez swoje otoczenie zaczoł sam prowokować los i wpadał w różne problemy, ale był ktoś kto przy nim czuwał czyli jego najlepsza przyjaciółka Sam. Wszyscy nie wieżą w przyjaźń damsko męską oprucz tej dwójki, czy uda im się do...