17

106 12 1
                                    


Harry

Obudziłem się i spojrzałem na zegarek była 10, przypomniałem sobie, że dziś spał u mnie Niall, wiec przekręciłem się na prawo żeby zobaczyć czy jeszcze śpi, nie było go a za to na jego poduszce leżała kartka.

„Pojechałem coś ważnego załatwić a nie chciałem cię budzić, wrócę za 2h  więc nie ruszaj się z domu.

                                           Xxx Niall"

Zastanowiło mnie gdzie tak rano musiał pojechać, po dłuższym namyśle postanowiłem się ubrać i wyjść do ogrodu. Siedziałem  tam może z 45 minut gdy usłyszałem dzwonek do drzwi. Gdy otworzyłem drzwi zobaczyłem w nich rozradowanego chłopaka, który natychmiast rzucił mi się na szyje i pocałował w policzek, zdziwiło mnie jego zachowanie.

- Co się stało?

- Harry w końcu wyprowadzam się od matki i będę mieszkał w swoim własnym mieszkaniu - zaskoczył mnie mocno.

- Wow, czemu mi o tym nie powiedziałeś?

- Nie chciałem nic mówić bo nie widziałem czy sprzedadzą mi to mieszkanie.

- Nie potrzebnie się wykosztowałeś mogłeś zamieszkać ze mną.

- Naprawdę mógłbym.

- Tak, ale teraz na to trochę za późno - powiedziałem zawiedzony.

- Trochę tak - powiedział smutny - ale urządzasz ze mną to mieszkanie w końcu widziałem twoje projekty mieszkań i są piękne.

- Nie są ładne, są do zaakceptowania w firmie rodziców robią o niebo lepsze.

- Mi się podobają twoje i je właśnie uważam za mistrzostwo świata - uśmiechną się do mnie i wtulił się w mój tors.

🌵🌵🌵🌵🌵🌵🌵🌵🌵🌵🌵🌵🌵🌵🌵

Zalia 😘

Friends or Lover? • narry;ziam Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz