24

72 9 0
                                    

Niall

2 tygodnie później

Miną tydzień odkąd pochowałem mamę. Zbierałem się teraz, żeby pojechać do jej domu i uprzątną trochę jej rzeczy, postanowiliśmy z Harrym, że wystawimy jej rzeczy na sprzedaż a dom zostawimy dla siebie zresztą mój brat chcę się teraz tam wprowadzić. Żałowałem, że nie powiedziałem jej w tedy jak bardzo ją kocham i powinna dostać puchar dla najlepszej matki bo taką była, denerwowała mnie ale to dlatego, że się troszczyła. I teraz zostałem sam nie mam mamy czy taty, mam tylko jego i wyłącznie.
Zastanawiałem się czemu Bóg mi to robił czemu nie mógł zabrać mnie tylko moją mamę. Moje rozmyślania przerwał dźwięk otwierających się drzwi.

- Cześć skarbie - pocałował mnie w czoło.

- Cześć, właśnie wychodziłem- odpowiedziałem obojętnym tonem.

- Niall chcesz porozmawiać ??- zapytał z troską w głosie- widzę co się dzieje, prawie nic nie jesz, nie śpisz, nie jesteś już tym samym Niallem, którego poznałem, teraz jesteś tylko jego wrakiem.

- Masz racje nie jestem tym samym człowiekiem- odparłem i chciałem go wyminąć.

- Nigdzie nie idziesz, zostajesz tu w domu i jeszcze dziś znajdę ci psychologa- powiedział stanowczym tonem.

- Nie, idę do domu mamy i nie powstrzymasz mnie- powiedziałem poddenerwowanym głosem.

- Niall proszę cię uspokój się- popatrzył na minę zielonymi zaszklonymi oczyma  po czym dodał- nie chce, żebyś odchodził, kiedyś mój tata jak umarł to mama zachowywała się tak  samo jak ty, nie jadła, nie piła tylko chodziła na cmentarz do jego mieszkania i oddalała się ode mnie i od Gemmy, ja nie chce cię stracić jak jej wtedy - popatrzyłem na niego zszokowany i uznałem, że ma racje potrzebuje psychologa...

💭💭💭💭💭💭💭💭💭💭

Wracamy z nowym rozdziałem. Wiem, że wstyd po takim czasie się tu pojawiać ale obiecuje poprawę. ❤️

Zalia😘❤️

Friends or Lover? • narry;ziam Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz