2. Kiedy ostatnio spałeś?

581 30 10
                                    

  Nadeszła środa, wyczekiwany przez ciebie dzień. Bardzo chciałaś spotkać się ze swoim przyjacielem sam na sam i wyjaśnić sobie sprawy z tamtego tygodnia. Po lekcjach ruszyłaś w stronę sklepu gdzie umówiłaś się z Peterem, miałaś wielką nadzieję, że tym razem chłopak cię nie wystawi. Weszłaś do środka i pierwsze co rzuciło ci się w oczy to loki odwróconej postury twojego przyjaciela. Uśmiechnęłaś się ciepło i podeszłaś zakrywając dłoniami oczy chłopaka.

- Zgadnij kto to - powiedziałaś i usłyszałaś perlisty śmiech nastolatka. Peter odwrócił się w twoją stronę i zdjął ze swojej twarzy ręce. 

- Oly! - ucieszył się, a ty go przytuliłaś.

- Masz mi dużo do wyjaśnienia. - stwierdziłaś, a chłopak zaproponował pójście do parku, na co przystanęłaś.

  Spacerowaliście po alejkach leśnego krajobrazu bez słowa, więc postanowiłaś rozpocząć rozmowę.

- Peter,  jestem troszkę zazdrosna o twój staż, na początku kiedy się nie spotykaliśmy po szkole... całkowicie to rozumiem, - powiedziałaś z żalem. - ale ty już nie chodzisz do szkoły! To jest chore! 

- Przepraszam Oly. Po prostu mam nadzieję, że wyjdzie z tego jakaś przyszła robota. - powiedział gestykulując ze skruchą, widziałaś że było mu przykro.

- Masz piętnaście lat Pete. Nie możesz tak harować - westchnęłaś - powinieneś bawić się jak każdy nastolatek w twoim wieku.

- Mówisz jak May.

- Pete, ja się martwię! - spojrzałaś na niego, rozczochrane włosy, wory pod oczami, wyglądał jakby od dawna nie spał. - Kiedy ostatnio spałeś?

- To nie twoja sprawa - chrząknął - muszę już iść. 

- Co?! "Musisz już iść"? - krzyknęłaś, lecz chłopak już zniknął za zniszczonym domem.

Chwilę jeszcze stałaś w bezruchu z otwartą buzią oburzona postawą przyjaciela. Ocknęłaś się kiedy było już ciemno, więc na ślepo wracałaś do domu. Byłaś bardzo wkurzona na Pete za jego zachowanie i miałaś dziwne przeczucie, że to przez jego prace dorywczą u Tony'ego. 

  Kiedy wróciłaś do domu prawie zasnęłaś w łazience na kafelkach podczas mycia zębów. Na szczęście uniknęłaś pytań matki. Położyłaś się w ciepłej piżamie, odwróciłaś na drugi bok i wyjrzałaś przez okno. Ostatnią rzeczą, którą zobaczyłaś przed snem to czerwona postura bohatera Queens, który patrzył wprost na ciebie.

  Następnego dnia w szkole postanowiłaś pogadać z przyjacielem, ponieważ było ci ciężko odkąd się z nim pokłóciłaś. Parkera jednak nie było w placówce, więc przez resztę dnia miałaś popsuty humor.

"¹The One Part Of Me" Peter Parker ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz