Jest chyba 6 nad ranem a ja siedzę i słucham Oleny.
-Chyba to wszystko-
-Mhmmm.......-
Po tych słowach pobiegłam do swojego pokoju.
Ale kurwa nie, no bo muszą mnie budzić o ósmej jebanej trzydzieści. Wybiegłam z mojego do pokoju konferencyjnego-Możecie być trochę ciszej?-
-nuuuuu-powiedział Anglia na kacu
Wszyscy popatrzyli na niego a on wyszedł ale, PRAWIE bo, wyjebał się na progu i zaczął coś mamrotać, po chwili ucichł.
-To ja już pójdę. I pamiętajcie.
- I pamiętajcie, bądźcie troszkę ciszej, dziekuję.--Mhm-
-Dobranoc.-
Wyszłam uśmiechnięta do mojego pokoju.
5 h później
Wow! Nie przeszkadzałi mi w pięciogodzinnej drzemce. Żyć nie umierać.
Godzinę później
Ubrałam bluzę i długie spodnie, bo było dosyć zimno. Poszłam pogadać na Messenger'erze z Ajshi-Chan przez kamerkę.
AC-Siemaa.-
PPM-Hej-
AC-Co tam?-
PPM-Nic... Oprócz tego ze mnie wkurzają ! Ugh...-
AC- Peposad.-
PPM-Nie płacz mała-
AC-Nie płaczę xD-
PPM-Cichaj mi tuu-
AC-Ehh...-
PPM- Co się dzieje?-
AC- Ja niestety muszę kończyć, muszę się uczyć...
PPM-Oh... No dobra, pa!-
AJ- Paa...-
Poszłam się jeszcze kawałek przejść, po jakimś czasie wróciłam do domu, poszłam się umyć i usiadłam na łóżko i popisałam jeszcze chwilę z Kornelią. Po jakiejś godzinie poszłam spać.
CZYTASZ
Jak Porwałem Waszą Matkę /APH
FantasyNic ważnego ale prowadzone wbrew woli PoProstuMari. Jest to moja mała ale bujna wyobraźnia.