Jak Porwałem Waszą Matkę /APH

#7

UWAGA
TEN ROŹDZIAŁ JEST
BARDZO BARDZO HOT I ZBOCZONY
WIĘC JAK JESTEŚ NIE GOTOWY
NA TAKIE STRASZE
RZECZY POMIŃ TEN
ROŹDZIAŁ

DZIĘKUJĘ ZA WYSŁUCHANIE I ZAPRASZAM
&$  Do rozdziału $&
$

$$$$$$$$$$$$$
&&&&&&&
%%%%
***
-

Cicho jęknełam i Ivan to usłyszał, zaczął mnie dotykać w intymne miejsca, zaczęłam jęczeć. Zaczoł zdejmować moje spodenki i majtki. Zaczęłam być mokra. Po chwili leżeliśmy obaj nadzy, wtulając się w siebie, nagle poczułam jego człąka był taki duży i
twardy. Znowu jęknełam było tak przynajmne. Zaczęłam lizać jego kutasa z taką siłą że wytrysł od razu.

-Przepraszam że tak szybko ale nikt nigdy nie robił tego z taką-

-Nic się nie stało. Masz prezerwatywy?.

-Tak-

Powiedział sięgając do szafki nocnej. Założył gumkę na jego penisa i wszedł we mnie z takim impetem że zaczęłam krwawić  i jęczeć.

-P-przestań p-p-prosze-

-Zamknij się!!-

Uderzyłam go w policzek i zrobiłam tak żeby że mnie wyszedł.

-D-debil-
Mruknełam. Szybko próbowałam się ubrać ale on popchnoł mnie na łóżko i wsadził kutasa w usta.

-Mhmmm.. -

-Mmmmhmmmm!... -

Wyjełam jego penisa z buzi i podepchnełam że prawie się przewrócił, ale uderzył głową w słópek podtrzymujący baldahim.

-Ahh..! Kurwa!...!. -

Wybiegłam szybko z pokoju i pobiegła do swojego. Po paru minutach od tego incydentu poszłam do stołówki i ten debil Alfred oczywiście mi przeszkodził mi w jedzeniu makaroniku.

-Hej dziewczynko. -

-A kto ostatnio cię pobił deklu? -

-Z-zamknij s-się -

-OK ale ty też.-

-Ugh..-

Zjadłam w szczęściu makaronik i poszłam do pokoju ale okrężną drogą bo nie chciałam przechodzić obok pokoju Rosji. Podeszłam do drzwi pokoju i poczułam rękę na ramieniu. Przestraszyłam się ale poczułam ciepły uścisk od tyłu.

-O to ty-

Powiedziałam gdy zobaczyłam....