|Narrator|
- SLENDER!! - do salonu wpadła Sally, na co wszyscy się na nią popatrzeli.
- Co chcesz?
- No bo pamiętacie tych żołnierzy, co im tą petardkę podłożyliśmy?
- No - przytaknęli wszyscy.
- Chwila, co?
- No to oni latają po lesie, podpalają siebie nawzajem i drą mordy.
Każdy popatrzył na siebie nawzajem, po czym wyszli na taras.
Faktycznie, pomiędzy drzewami biegali półnadzy mężczyźni, podpalając wszystko co było na ich drodze.
- ... A dlaczego nie mają ubrań? - spytał Tim.
- A skąd ja mam to wiedzieć? - dziewczynka wzruszyła ramionami.
- Ej, patrzcie! - nagle krzyknął Jeff. - Na samym przodzie biegnie ten z czarnymi oczami, co w tym aucie siedział!
- O! I to ten sam co se konia walił wtedy w nocy! - zauważył Toby.
- Co wyście kurwa tam robili?! Macie wpierdol!!
- Nieeeeee..! - zajęczała czarno włosa.
- Ej, Jane.. - Liu uśmiechnął się podejrzanie do dziewczyny.
- .. Co?
- A ty nie miałaś przypadkiem jakiegoś zadania codziennie wykonywać z Sally? - zaśmiał się.
- ...
- Ty, faktycznie!! - krzyknął Ben. - Macie się do nich przyłączyć - tu wskazał na biegających żołnierzy. - ale macie biec tak samo jak ostatnio XD
- Co? Jak? Kiedy?!
Obie dziewczyny z wkurwionymi wyrazami twarzy zaczęły tak samo jak mężczyźni biegać między drzewami. Oczywiście jedna siedziała na drugiej, co wyglądało komicznie.
- Co wy znowu odpierdalacie??! Wracać mi tutaj!!! - Slender zaczął je gonić, na co wystraszona Jane biegła jeszcze szybciej.
- To co robimy?
CZYTASZ
Na krawędzi || Creepypasty!!! [SHIPY] [ZAWIESZONE]
HumorWiele znanych morderców mieszka w jednej rezydencji, pod opieką Slendera. Typowe.. Pewnego dnia niektórzy z nich wpadają na pewien pomysł, który zmienia ich codzienne życie, na nieco ciekawsze ( ͡° ͜ʖ ͡°).. Jak to się skończy? ##### 1. Głównie kome...