#9

133 11 7
                                    

"ALE TO MNIE USOKAJA"
"EJ ZEAMSONE MASZ KARTĘ PŁYWACKĄ?
BO PO BITACH PŁYWASZ ZAWODOWO"
Po tym komentarzu oboje się śmialiśmy.
"Kurna, ja tego nie umiem opisać, to jest po prostu piękne"
"Koooozak w chuj <3"
Widziałam na jego twarzy uśmiech,
-I co tak źle było?
-Ja serio myślałem że ludzie jeżdżą po mnie w komentarzach, wiesz że monotematyczność, i takie sprawy, żebym zmienil to i tamto.
-Biorę do Siebie bardzo zdanie innych.
-To teraz weź do Siebie że oni Cię kochają! Uwielbiają Cię rozumiesz? Masz cudowną muzykę. Mi się bardzo podoba
-Dziekuje. To dla mnie wiele znaczy.
-To co po piwku?
Chłopak kiwnął głową porozumiewawczo.
Po kilku minutach rozmowy, chłopak dostał SMS
-O kurde, Norbert wbija do mnie.
-Norbert?
-Przyjaciel, on też robi muzykę.
-O kurde idę się pochwalić.
Chłopak po chwili znów dostał SMS
"EJ STARY DRUGIEGO RAPERA POZNAM ZA CHWILĘ"
Chłopak się zaśmiał pod nosem i zaczął sprzątać w mieszkaniu.
Pomogłam mu. Po 15 minutach było mniej więcej czysto. Po kolejnych 15 przyjechał ten jego kolega Norbert.
-Siema stary, mam coś dobrego!
Krzyknął otwierając drzwi. Widocznie miał swoje kluczę.
-Ale się napierdole dziś, w ogóle wiesz co mi ta szmata powie...
-Cześć. Magda jestem
-Siema?
-Stary to jest Magda. Koleżanka, polubisz ją, uwierz.
-Norbert... siema
Podał mi rękę
Chłopak przez kilka minut jeszcze był w szoku. Nie wiem czy przezemnie, czy przez to że był tu taki pożądek, czy była jakaś inna przyczyna.
Po czasie zaczął normalnie z nami rozmawiać.
-A ona wie?
Szepnął do Pawła.
-Tak wiem że ma zwłoki w tamtym pokoju.
Powiedziałam pokazując na pokój "rapera"
-Aha. Czekaj CO?!
-Żartuję. Tak wiem że jesteście raperami.
-No wie. I stary chcesz wiedzieć jak ona na to zareagowała?!
-Pewnie chciała byś ją rozdziewiczył?
-Ej! Nie jestem taka!
-Każda tak mówi. Ale jak spotka kogoś sławnego to są tylko rozłożone nogi.
-Ej stary. Przesadziłeś. Ona serio taka nie jest.
Przykro mi się zrobiło. Nawet mnie nie znał. A już odrazu po tym że poznałam się z kimś sławnym, twierdził że dla fejmu rozłoże przed kimś nogi.
-Przepraszam. Nie chciałem. Naprawdę się zagalopowałem. Po prostu zbyt dużo razy poznałem takie dziewczyny które lecą na hajs i fejm.

O KUR*A TO JESZCZE NIE KONIEC...||734M50N3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz