Pov. Charlie
To już dzisiaj robimy imprezę z okazji świetnego przyjęcia naszej nowej płyty. Mamy już wszystko alkohol, jedzenie, muzykę i zaproszonych gości. Czekamy z Leo aż wybije godzina 18, o tej wszystko się zaczyna.
40 min później
Przeczesałem włosy i po chwili usłyszałem dzwonek wraz z brunetem rzuciliśmy się w kierunku drzwi i przywitaliśmy pierwszych gości.
4h później
Każdy był już pijany jedni próbują tańczyć co nie za dobrze im wychodzi, drudzy siedzą i nie dają znaku życia. Leo siedzi w łazience i "przytula" sedes - biedny za dużo wypił pomyślałem, ale moje myśli przerwał Karol mój najlepszy przyjaciel zaraz po Leo - Mam świetny pomysł - krzyknął gibocząc się na boki, wszyscy ucichli - zagrajmy w butelkę - zaśmiał się, w sumie to nie był taki zły pomysł i tak każdemu powoli zaczynało się nudzić. Usiedliśmy w kole i z racji tego, że Karol wymyślił tą grę daliśmy mu zakręcić jako pierwszy. Wypadło na mnie, bez namysłu rzuciłem - Wyzwanie... chcę wyzwanie! - spojrzałem na zamyśloną minę mojego kumpla - Musisz... rozkochać w sobie Leo - każdy zaczął się śmiać i mówić że mi się nie uda - to będzie proste - usmiechnąłem się chociaż wcale nie byłem tego pewien - ile mam czasu? - po chwili dodałem, szybko usłyszałem odpowiedź - dwa miesiące - czyli dwa miesiące żeby zrobić z Leo geja pomyślałem. Chwilę po tym brunet wyszedł z łazienki i dołączył do gry.
Taki krótki rozdział ale to ma być tak jakby wstęp. Zapraszam do dalszego czytania 😊
CZYTASZ
Zakład o uczucia | Chardre¿
Fanfiction- On jest zbyt łatwy abym... - nie zdążyłem dokończyć kiedy zza drzewa wyłonił się Leo oczy miał bliskie płaczu a ciało całe się trzęsło. Musiał wszystko usłyszeć pomyślałem.