105. 27 styczeń- Seamus

646 14 10
                                    

BomBom: Muszę was wszystkich przeprosić

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

BomBom: Muszę was wszystkich przeprosić. To co się teraz dzieje to moja wina. Tylko i wyłącznie moja. Ja się załamałem. Ja obarczyłem Mionę opieką nad moją córką. Mogłem walczyć z Pansy, mogłem upierać się przy tym, żeby wam powiedzieć. A teraz apel do moich przyjaciół. Hermiona wybacz Draco, on wcale tego nie chciał. Draco wróć do Miony i swoich dzieci. Proszę wybaczcie mu, on się pogubił.

🖤 Oczytana, Rudowłosa, SeksownyDiabeł, Szalona, Nott i 45,678 osób lubi to.

Oczytana: Dopóki on się nie ogarnie to jedyny temat, na który możemy rozmawiać to dzieci. Nic więcej nas już nie łączy.
Rudowłosa: Kochana jesteś pewna?
Oczytana: Tak.

TaLepszaPotter: A może to nawet lepiej?
ZłotyChłopak: Kochanie, ale o co ci chodzi?
  TaLepszaPotter: Może o to, że to dobrze, że ją zostawił. Draco powinien być z czarodziejką czystej krwi.

ZłotyChłopak: Diana! Jak możesz tak mówić! O co ci chodzi?
TaLepszaPotter: Chodzi mi o to, że my jako ród Malfoy powinniśmy łączyć się z rodami czytaj krwi. A nie ze szlamami.
Rudowłosa: Jak śmiesz!
SeksownyDiabeł: Diana!
ZłotyChłopak: Ostatnio dziwnie się zachowujesz, a ja nie wiem czy nasze małżeństwo ma jeszcze jakikolwiek sens.
BomBom: Chciałem, żebyście się pogodzili, a nie żeby kolejna para się skłóciła.

DMalfoy: A możecie mi dać spokój? To chyba moja sprawa co robię z własnym życiem? Jestem dorosły i mogę sam decydować, co i z kim chcę robić.
Ronald: Jesteś dorosły? To dlaczego zostawiasz sam żonę z dziećmi? I to kiedy ona jest w ciąży? I to jeszcze z dzieckiem z zdrady!
DMalfoy: To jest moje życie, a nie wasze! Dajcie mi spokój.

27 styczeń. Funkcja komentowania została wyłączona.

[Zakończona]Magiczgram 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz