[Zakończona]Magiczgram 2

166. 06 listopad- Draco

DMalfoy: Chcę wam wszystko przekazać, że z Hermioną wszystko w porządku. Mimo, iż męczy ją kac po wczoraj i bolą ją co poniektóre części ciała, to jest cała i zdrowa.

🖤 Rudowłosa, TaLepszaPotter, SeksownyDiabeł, NajlepszaZabini, Ronald i 67,234 osób lubi to.

Rudowłosa:  Na pewno wszytko w porządku? Wczoraj to nie wyglądało za dobrze.
DMalfoy: Wystarczyło parę zaklęć i wszystko jest w porządku. Ucierpiała jedynie jej duma.
SeksownyDiabeł: To co tam się wczoraj działo... 😂 Wciąż nie mogę uwierzyć, że doszło do czegoś takiego.
Rudowłosa: To nie było śmieszne! Mogło coś jej się stać!
Nott: A o tą drugą nie martwisz się? 😂
Moon: Gdyby nie wy wczoraj, to ja nie wiem, jak by się to skończyło.
ZłotyChłopak: Ok, co się tam wczoraj działo. Jak bardzo żałuję, że mnie tam wczoraj nie było.
DMalfoy: Kochanie opowiesz sama czy ja mam opowiedzieć?
DMalfoy: Ok, opowiem. Jak dotarliśmy do baru, to zobaczyliśmy dość niecodzienny widok. Otóż moja żona walczyła na ziemii z nikim innym niż Astorią Greengas. Astoria wyszła z bójki ze złamanym nosem, bez połowy włosów oraz siniakami oraz zadrapaniami na twarzy. Moja żona miała rozwaloną wargę, brew oraz liczne zadrapania.
Oczytana: Nie wierzę, że wczoraj dopuściłam do czegoś takiego. @Astoria chciałabym cię przeprosić. Nienawidzę cię, ale to nie oznacza, że chciałam zrobić coś takiego.
Astoria: No chyba sobie żartujesz! Spodziewaj się szybko pisma z sądu! Już złożyłam skargę! Zaatakowałaś mnie!

06 listopad. Funkcja komentowania została wyłączona.