Prolog

10 1 0
                                    


Było jeszcze przed południem, kiedy skończyłam pakowanie niezbędnych rzeczy. Ostatni raz wodziłam po moim pokoju oczami, aby sprawdzić, czy czegoś nie zapomniałam. Po szybkim rozeznaniu chwyciłam moje dwie walizki i, starając nie zabić się na starych i spróchniałych już schodach, popędziłam na dół. Wzięłam głęboki wdech i udałam się do eleganckiego samochodu, który miał mnie zawieźć prosto w stronę nowego, lepszego życia.



-------------------------------------------------------------------

  Postanowiłam poprawić całą historie . W rozdziałach pojawią się drobne poprawki . I już dostępne są nowe rozdziały.

Zapraszam do czytania :3 

Projekt "Nadzieja"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz