Minął niecały rok, a ja nie opublikowałam żadnej kolejnej części, co skutkuje jedynie uświadomieniem sobie, że 160 preferencji mnie satysfakcjonuje.
Przede wszystkim C Z E Ś Ć!
Jak się macie? Żyjecie, kochacie, jesteście szczęśliwi?
Tęskniłam za wattpadem, naprawdę. Pisałam rzeczy do szuflady, mojego fanfika poprawiłam chyba z cztery razy aż w końcu stwierdziłam, że piąty będzie tą idealną wersją.
Dziękuję Wam niezwykle za każdy komentarz, każdą gwiazdkę, każdą prywatną wiadomość. Dało mi to wiele radości w życiu, kiedy świat wokół mnie nie dawał mi jej zbyt wiele. Ale Wy byliście. Nie zdawaliście sobie sprawy, ale byliście, te preferencje i pisanie, było moim takim wewnętrznym słoneczkiem, z którym nikim się nie dzieliłam i z którego dumna jestem ogromnie mimo wszystkich pierdół i niedociągnięć.
Bądźcie szczęśliwi, kochajcie siebie i spełniajcie marzenia, bo każdy z Was na to zasługuje❤️
Z miłością,
xynatalie