ྉMiejsce: Pokój Gościnny W Edenieྉ
Subaru:....
Yui: (Subaru jest w złym humorze... Ale myślę że jest to nieuniknione.)
Yui: (Chyba lepiej będzie jak nic nie będę mówić...)
Yui:..! Ow...
Yui: (Ah... Zaciełam się papierem...)
Subaru: Yui, coś nie tak?
Yui: Ah... Subaru.
Yui: Nie... To nic ważnego.
Yui: Przez tą książkę się zacięłam...
Subaru: Ale ty krwawisz!
Subaru: Nie możesz krwawić bez mojego pozwolenia! [Okej... Co ty się w Reijiego lub Carlę zabawiasz?]
Yui: P-Przepraszam..
Yui: (Subaru jest zawsze w okropnym nastroju...)
Subaru:... Tch...
Subaru:... Nie powinienem krzyczeć... Wszystko w porządku?
Yui: T-Tak... To tylko małe zacięcie.
Yui: (Tylko troszkę boli.)
Subaru: Rozmiar nie ma znaczenia. Preblemem jest to że się zaciełaś.
Subaru: Tch.. Daj mi to zobaczyć.
Yui: Eh...
Subaru: Tutaj...
Subaru:... To tylko twój palec wskazujący...
Yui: To było tylko przewrócenie strony.
Subaru:... Jesteś głupia tak...
Subaru:.....
Yui:...Subaru?
Yui: (O co chodzi... Patrzy się tylko na moją rękę...)
Subaru:... Twoje palce... Są chude..
Yui: Eh!?
Yui: S-Subaru co powiedziałeś...!?
Subaru:... Uh...
Subaru: To nie był komplement czy coś!
Subaru: Mam na myśli, wyglądają tak chudo, że można je łatwo złamać...!
Yui: (Mówić coś takiego tak niespodziewanie... Oh, to takie zawstydzające...)
Yui: Subaru....
1. Twoja twarz jest czerwona
2. Puść moją rękę (+M)2.
Yui: Puść moją rękę...Subaru:...h... Nie musisz mi mówić, i tak miałem ją puścić!
Subaru: Teraz...
Subaru: Cholera...
Yui: (Ah... Subaru się ode mnie odwrócił...)
Subaru:....
Yui: (Co powinnam zrobić... Subaru odwrócił się i nie patrzy na mnie...)
Yui: Uh.... Subaru, przepraszam?
Yui: Ponieważ nie wiem jak zaciełam palca...
Yui: (Ale byłam szczęśliwa kiedy skomplementował moją dłoń...)
Subaru: Masz rację. To kłopotliwe.
Subaru:... Racja.
Subaru: Więc, twój palec będzie wymagał jakiejś kary prawda?
Yui:...Eh?
Subaru: Daj mi swoją rękę....hah....
Yui:....gh....! Subaru.....! Ał!
Yui: (Gryzie moje zacięcie....!?)
Subaru: Powiedziałem kara prawda?
Subaru: Jedynym sposobem w jaki masz się ranić... Są moje kły...!
Yui: Ow...!
Subaru: Heheh... Jak możesz to mówić kiedy masz tak piękny wyraz?
Subaru: Czy ból... Zmienił się w przyjemność?....
Yui: (....uh... Jest tak jak powiedział Subaru...?)
Yui: (Rana jest zdrętwiała... Nie mogę się skoncentrować...)
Subaru:.... Dzisiaj, wypiję tylko z twoich palców.
Subaru:....
Yui:....
Subaru: O tak... Będę cię gryźć i lizać stąd...
Yui:...Ah...!
Subaru: Ból i przyjemność... Już rozumiesz?
Subaru: Heheh... Piękny wyraz twarzy...
Yui: Suba..ru..
Subaru: Płacz więcej, Yui...
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
CZYTASZ
Diabolik Lovers:Dark Fate °Subaru's Route Polskie Tłumaczenie°
VampirosTo znaczy los nowej krwi. Było to w pewną noc, kiedy księżyc wkracza w „Zaćmienie". Gdy Yui Komori została wplątana w kłótnię spowodowaną przez rodziny Sakamaki i Mukami, a jej dni ssania krwi trwały, pojawiło się przed nią nowe rodzeństwo. Braci...