ྉEcstasy 4ྉ

43 8 5
                                    

ྉMiejsce: Korytarz W Edenieྉ

Yui: Subaru, obudziłeś się?

Yui: (... Nie odpowiada... Czyżby nadal spał?)

Yui: (Ponieważ jestem rannym ptaszkiem, powiedziałam mu żeby obudził się jakiś czas temu...)

Yui: (Ostatnio martwił się o Karlhienza, to niepokojące...) [Tak nic mi się nie pomieszało lub źle to przetłumaczyłam tak naprawdę było]

Yui: (Powinnam zobaczyć jak się ma.)

· Yui wchodzi do pokoju ·

Yui: Subaru...

Subaru:.....

Yui: Tak jak myślałam, nadal śpi...

Yui: Subaru, obudź się.

Subaru:....n...

Subaru:.... Tch... Zamknij się...!

Yui: Eh... Kyaa!?

Yui: (Zaciągnął mnie na łóżko...!?)

Yui: Uh...Subaru!?

Subaru: Powiedziałem żebyś się zamkneła... Więc zamknij się...

Subaru: Jeśli się nie zamkniesz... Przygotuj się...

Yui:...h....

Yui: (Subaru jest w połowie obudzony...!?)

Yui: (Jeśli to potrwa dłużej...!)

!)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

1. Uderz go w policzek (+S)
2. Co powinnam zrobić...!? (+M)

2.
Yui: (Co powinnam zrobić...!?)

Yui: (Może mnie nie poznaje!?)

Yui: S-Subaru! To ja!!

Subaru: Nie chcę tego słyszeć... Przestań się opierać!

Subaru: Tch... To dlatego próbujesz wyglądać głupio...!

Subaru: Cholera...!!

Yui: S-Subaru...stop...h....!

Subaru:...nnn!!

Yui:...h....!

Yui: (To boli... To nie jest Subaru...h....)

Yui: Subaru, szybko otwórz oczy!!

Subaru:...h... Ah...?

Subaru: Yui...?

Yui: Ah... Subaru, obudziłeś się...?

Subaru: Ah, Ahh... Huh? Dlaczego tu jesteś?

Yui: Ponieważ byłeś w połowie obudzony...

Subaru: Ah... Chyba miałem koszmar... Cholera...

Subaru: Co... Co zrobiłem...

Subaru: Źle się czuję, wszystko w porządku?

Yui: Jestem trochę zaskoczona... Ale nic mi nie jest...

Subaru: Ah... Cholera, zaatakowałem cię kiedy spałem...

Yui: Uhh... Nie myślisz o tym za dużo?  Rozumiem, skoro byłeś w połowie obudzony...

Yui: To co się stało...nie możemy za to nikogo obwiniać.

nie możemy za to nikogo obwiniać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Subaru:... Minęło trochę czasu, odkąd cię tak mocno ugryzłem, co?

Yui: To... Prawda. Chyba... Boli?

Subaru:... Pokaż mi ranę.

Subaru:..nn...

Yui:.....

Subaru:.... Nadal boli?

Yui: Trochę...

Subaru: Więc... Będę delikatny...

Yui: Eh... Uhm..

Subaru:...n...nn...

Yui: (Rana... Subaru ją liże...)

Subaru:... Liżę to, czujesz to?

Yui: Nie tak, ale...!

Subaru...hh..nn...!

Yui:... Ah...!

Yui: Subaru dzisiaj... Jest inny, huh?

Subaru:... Ah? I co?

Yui: Chodzi o to że... Liżesz to już od dłuższej chwili...

Subaru: Aah... Heheh, jesteś niezadowolona kiedy nie piję twojej krwi...?

Subaru: Chciałem wyleczyć wcześniejszą ranę liżąc ją, ale...

Subaru: Chociaż, skoro nie spełniam twoich oczekiwań...

Yui: Nie... To nie tak...!

Subaru: Nie będę się powstrzymywał... Heheh...

Yui: Ale teraz nie śpisz...?

Subaru: Hah, zmieniłem zdanie.

Subaru: W tej chwili nie ma potrzeby się spieszyć

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Subaru: W tej chwili nie ma potrzeby się spieszyć... Ale z tobą na moim łóżku nie jest źle...

Subaru: Przyszłaś mnie obudzić, więc gdzie jest moja nagroda...

Subaru:...nn...

Yui: (Wszystko po to żeby go obudzić...)

Yui: (Ale nie powstrzymuje się, kiedy jestem w pobliżu...)

Yui: (Po prostu to... To coś... Jak Subaru.)

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°

Diabolik Lovers:Dark Fate °Subaru's Route Polskie Tłumaczenie°Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz