Rozdział XXVII

2.8K 136 93
                                    

SugarMyg: doszedłem do wniosku, że na naszym spotkaniu nazwałeś mnie kiciuś. Czyli tak jak mówi się na ukesie.

Cutemochi: no i?

SugarMyg: ja jestem seme

Cutemochi: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

SugarMyg: kurwa więcej tego D najeb

Cutemochi: HAHAHAHAHAHAHA

SugarMyg: co cię tak śmieszy? Każdy potwierdzi że jestem top

Cutemochi: oczywiście że ja jestem top a ty bottom

SugarMyg: nie pierdol. Jest zbyt słodki oraz pewnie masz małego widząc twoje małe kciuki ;-;

Cutemochi: AHA. DZIĘKI

SugarMyg: nie ma za co :*

Cutemochi: i znowu jesteś chamski :c

SugarMyg: sorry bby

Cutemochi: NIE JESTEM BBY. JESTEM TOP OKEJ? A TY JESTEŚ MOIM KICIUSIEM KTÓRY DAJE SIĘ GŁASKAĆ, MIZIAĆ I TAK DALEJ CZAISZ?

SugarMyg: bujną masz wyobraźnię bby

Cutemochi: ŻEGNAM.

SugarMyg: :*


~~~

I don't care how many times you breaking my heart~

^
|

Kocham piosenkę XD

~Muniak

Kochasz mnie..? || Yoonmin chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz