Powóz

9 4 0
                                    

 Droga do najbliższego miasta wymagała, trzech dni podróży o własnych siłach, dlatego też zabójca zaoferował przejezdnemu chłopu srebrną monetę w zamian, za podwiezienie go do celu jego podróży. Łudził się nadzieją, że stolica – Palestina – będzie idealnym miejscem, na znalezienie emocjonujących go zadań. Musiał podjąć tę decyzję z dwóch powodów, im dłużej stoisz w miejscu, tym większe prawdopodobieństwo, że usunie cię ktoś inny oraz emocje...

„Tak właściwie, to kiedy ostatni raz czułem? Ledwo pamiętam dzieciństwo, ale nie mogę zapomnieć zapachu krwi oraz napawającej mnie euforii. Nie posiadam żadnego obrazu, który pomógłby mi jakkolwiek połączyć ze sobą pamięć o tym odczuciu wraz z jakimś wydarzeniem. W mojej głowie jest luka, którą nic nie wypełnia, a brakuje naprawdę wielu wspomnień. Myślę, że brakuje mi około siedmiu lat w głowie. Najwcześniejsze wspomnienie przypomina mi tylko o podjęciu się fachu płatnego zabójcy. Niekiedy ta luka nie pozwala mi w spokoju zasnąć w nocy. Pragnę sobie przypomnieć, jednakże napada mnie wtedy ból głowy, dostaję zawrotów, a nawet majaczę. Dlatego też przestałem rozmyślać o przeszłości Emocje... Gdybym tylko pamiętał, jak to jest. Dlaczego krew nie wywołuje we mnie euforii? Strach nie obejmuje mego ciała? Tylko dlatego zostałem zabójcą, aby móc znowu poczuć cokolwiek".

-Już widać Jezioro Królewskie, jeszcze trochę i pocałujemy ściany Palestiny.

Ściany Palestiny... Żytkory pocałowały ją od wewnątrz podczas Sutej Wojny, aż w końcu los się od nich odwrócił.

Beznamiętna ŚmierćWhere stories live. Discover now