trochę anioł trochę diablica( Zawieszone )

7

Po tym jak Jaxon wyszedł poszłam do mojego pokoju, kiedy do niego wchodziłam miałam nadzieję choć cień nadzieji , że go gdzieś spotkam ale nic nigdzie go nie było. Gdy leżałam w łóżku  była 23 nie  mogłam spać cały czas myślałam o Jaxonie i  tym całym Dejwie czy jak mu tam.

Jaxon

Siedziałem teraz w pokoju i czekałem na Dejwa który ma do mnie przyjść,  ona ma rację jest tu pierwszy dzień zanim do końca wszystko przemyslałem usłyszałem  otwieranie drzwi  tak to na pewno Dejw.

- kolego nie tak się umawialiśmy prawda ?

- ja Dejw posłuchaj ja to ...

Zanim zdążyłem dokończyć dostałem w ryj aż mi krew poszła i się zatoczyłem

- posłuchaj gnojku żeby mi to było ostatni raz rozumiesz jutro przeprosisz koleżanke i zrobisz wszystko żeby Ci zaufała inaczej twoja  siostra zginie a razem z nią Gabe czaisz to kurwa czy nie ?

Dostałem drugi raz a potem w brzuch
Wyszeptałem tylko ciche  tak bo nie dałem rady nawet wstać

- co bo nie usłyszałem ?

- tak zrobię to będziesz  miał te informacje  tylko kurwa błagam nie rób im krzywdy błagam

Gdy wychodził słyszałem tylko jego rechot nic więcej cały czas miałem jego śmiech w głowie. Mam tylko nadzieję że nikt tego nie słyszał bo inaczej to mogło by się gorzej dla mnie skończyć. Mimo dużego żeby nie powiedzieć prawie nie do zniesienia bólu wstałem opierając się o biurko syknąłem z bólu potem jakoś doczłapałem się do łóżka i położyłem tej nocy nie zmróżyłem oka. Nie wiedziałem co robić ona na to nie zasługuje ale nie mogę jej powiedzieć prawdy bo od razu poszła by do dyrektorki , ja nie moge na to pozwolić bo inaczej on ich zabije. Nie mogę na to pozwolić moja siostra ma całe życie przed sobą ma dopiero 17 lat on porwał ją przezemnie i przez moje długi jeśli jej się coś stanie to sobie tego nie wybaczę muszę ją uratować i jego też mimo , że nie wiem kim jest ten cały Gabe ale coś mi mówi ,że ma coś wspólnego z tą dziewczyną która doszła do szkoły.