Gabe
Siedzie tak może tydzień dwa nie napewno to trwa dłużej kiedy jestem zamknięty w tym metalowym gównie nie wiem gdzie jestem ani czy moi starzy mnie szukają nic. Wiem tylko jedno że o własnych siłach się z tą nie wydostne wiem też na pewno że siedzi ze mną jakaś dziewczyna jest śliczna ma na imię Lejla i nie mam pojęcia czy siedzi tutaj tak samo długo jak ja bo gdy się ocknąłem ona już tu była. Na samym początku nic nie mówiła ale potem zaczęła ze mną rozmawiać i dowiedziałem się że ma starszego brata Jaxona który uciekł z domu gdy miał 16 lat zostawiając ją bo nie był pełnoletni ale obiecał że po nią wróci. Co noc rozmawiam z nią i jej bracie i o tym jak było wspaniale kiedy Jeszce tu nie trafiliśmy coraz bardziej się do siebie zbliżyliśmy. Teraz siedzę koło Lejli aby ją obronić przed tym tytanem który codziennie tu przychodzi i nas katuje ale teraz bronię tej uroczej dziewczyny bo na to nie zasługuje.
- No dzień dobry Panie Gabe jak nocka widzę że zaprzyjaźniłeś się z tą suką
- Nie waż się tak o niej mówić gnoju rozumiesz? co ona Ci kurwa zrobiła że tak nią pomiatasz
Wtedy nie planowałem tego powiedzieć i oberwałem w brzuch i w bark ale nie żałowałem ani jednego słowa które padło z moich ust będę jej bronił aż nie umrę obiecuję
- oj kolego musisz się wiele nauczyć a pierwsza zasada brzmi nigdy pod żadnym pozorem nie pyskuj do starszego bo zginiesz kurwa rozumiemy się ?
- Ta kurwa na pewno
- Coś ty powiedział ?
Popatrzyłem na Lejle błagała żebym odpuścił i tak też zrobiłem
- Tak rozumiem już się to więcej nie powtórzy
On tylko cwaniacko się uśmiechnął
- A właśnie w reklamówce macie żarcie i picie powinno straszyć a teraz idę bo nie mam zamiaru patrzeć na te wasze mordy
Tak jak powiedział tak zrobił wyszedł zamykając drzwi nie miałem siły kiedy Lejla usiadła koło mnie odwiązałem jej ręce a potem ona mi zawsze tak robiliśmy a potem znowu wiazaliśmy je sobie żeby nie pomyśleli że chcemy uciec. Siedziałem oparty o materac kiedy nagle szatanka podeszła do mnie z reklamówką i położyła ją koło mnie a potem podniosła moją bluzkę odsłaniając przy tym brzuch który miał pełno siniaków.
- proszę Cię Gabe nie rób tak więcej już dość cierpisz i to przezemnie
- skarbie przestań nie obwiniaj się
- daj pomogę Ci to opatrzeć w torebce mam maść powinno trochę uśmierzyć ból
Dziewczyna nałożyła na rękę maść po czym delikatnie rozsmarowała ją w miejscu gdzie widniały siniaki, jej dłonie są tak delikatne. Nie mogłem się oprzeć w momencie w którym podniosła się do pozycji siedzącej przysunąłem ją do siebie łapiąc za rękę i pocałowałem. Bałem się że nie odwzajemni pocałunku ale się myliłem przybliżyła się do mnie Jeszce bliżej a ja zatapiałem się w naszym pocałunku długim i namietnym teraz wiedziałem że to ona jest dla mnie najważniejsza ale czułem że jest dla mnie ktoś jeszcze za kogo mógłbym tak samo dość się zabić i wiedziałem że to moja siostra.
*Gabe
*Lejla
CZYTASZ
trochę anioł trochę diablica( Zawieszone )
Mystery / Thrilleron : " demon" ona : tak do końca nie wiadomo co się stanie gdy rodzice dziewczyny nie będą dawali z nią rady ? czy przeniesienie jej do akademika to dobry pomysł? co gdy Sara i Jaxon staną sobie na drodze ? dużo pytań na które nie zawsze łatwo znal...