Nauczyciel matematyki

bo myślałam o takim jednym nauczycielu

Siedziałam na lekcji matematyki a wzrok kierowałam cały czas w książkę jednak kontem oka zauważyłam że nauczyciel cały czas na mnie patrzy. Próbowałam na niego nie patrzeć ale nie zbyt mi to wychodziło w pewnym momencie profesor zadał mi pytanie związane z lekcją i musiałam się na niego spojrzeć nasze spojrzenia się skrzyżowały, nie trwało to długo bo postanowiłam szybko odpowiedzieć na pytanie i wrócić wzrokiem do książki 

****

lekcja dobiegła końca więc szybko się spakowałam i chciałam już wychodzić gdy

-Mia zaczekaj chwilę chciałbym z tobą porozmawiać- no i się stało, podeszłam do jego biurka i czekałam aż wszyscy wyjdą Nathaniel poszedł zamknąć drzwi a po chwili wrócił do mnie 

-to o czym chciał Pan rozmawiać ?- cały czas próbowałam nie patrzeć mu w oczy 

-powiedz mi dlaczego dzisiaj na lekcji byłaś taka zamyślona, rozkojarzona ?- uniósł lekko mój pod brudek do góry abym spojrzała mu w oczy , zrobił to bardzo delikatnie 

- ponieważ ...- i wtedy wydarzyło się coś co nigdy nie powinno mieć miejsca wspięłam się na palce i pocałowałam go przelotnie w usta -ponieważ myślałam o takim jednym nauczycielu - uśmiechnęłam się  i uciekłam z klasy słyszałam tylko w tle jego wołanie abym wróciła 

co ja do reszty zrobiłam teraz to ja nie mam u niego żadnych szans a po drugie jak ja mu teraz spojrzę w oczy kierowałam się w stronę domu cały czas rozmyślając o tym co się miedzy nami wydarzyło 

Nathaniel 

to co zrobiła Mia było niesamowite czekałem na to. Sam miałem ochotę to zrobić ale nie wiedziałem że ona też tego chce. Jednak co ja mam teraz zrobić ona jest moją uczennicą, jest młodsza chyba muszę się z tym przespać i jutro z nią na spokojnie porozmawiać 

=======

wiem, że krótki ale jest!

GŁOSUJESZ=MOTYWUJESZ