- Dzień dobry Jisung...Co tu robisz o tak późnej porze? - pytanie opuszcza usta pani Yang, która lekko marszczy brwi i poprawia swój szlafrok. Nie spodziewała się, że ktoś jeszcze ich odwiedzi.
- Ja...Eee zapomnialem telefonu o Jeongina - zaczął tłumaczyć Han patrząc na dorosłą kobietę.
- Trzymasz go w dłoni - odparła, ale odsunęła się i przepuściła zażenowanego Jisunga do środka przedpokoju.
- Dziękuje - Han skłonił się i ruszył do pokoju swojego młodszego kolegi gdzie odprowadził go wzrok kobiety.
×××
- Jeongin...On do ciebie nie napisał prawda? - zapytał cicho Han kiedy oboje od godziny siedzieli i po prostu w ciszy wpatrywali się w widok za oknem chłopca.
Ten jedynie pokręcił głową na boki i westchnął przeczesując swoje włosy.
- Nie wiem dlaczego on wrócił...- wyjąkał Jeongin i wziął głęboki oddech - Przecież wszystko zniszczył. Nie mam już do niego żalu, ale...Nie chce też go znowu widzieć, bo wszystko wróci. Te wspomnienia...Jisung tak cholernie nie chce go widzieć, że to aż boli...
- Innie... - wyszeptał brunet i przyciągnął młodszego do silnego uścisku głaszcząc jego plecy - Wiesz, że jeśli on znowu cos zepsuje nie jesteś sam. Nie musisz się wtedy zamykać i sam znosić tego. Masz mnie, masz Hyunjina i innych. Nawet Seungmin ci pomoże mimo swoich uczuć, bo chce dla ciebie jak najlepiej. Nie tylko my chcemy dla ciebie jak najlepiej...Twoja mama też by chciała.
- Dziękuje - powiedział Yang i pociągnął nosem zaciskajac pięści na bluzkę starszego od siebie - Dziękuje, że jesteście obok mnie.
- Zawsze przy tobie będziemy Jeongin. Bez wzgledu na wszytko
~~~
"Cherry Lips" to to o lbc
CZYTASZ
pleaѕe don'т go
DiversosJeongin jest zakochany w Hyunjinie. Hyunjin chce Jeingina tylko dla siebie. Ale żaden nie umie ubrać tego w słowa. ~~~ Hwang666: Dlaczego? innie166: Bo dzięki tobie, się uśmiecham ~~~~~