Minęło już tyle czasu, a ja nie dostałam kolejnego listu. Wiem, że Ty się nie poddałaś. Ufam Ci. To oni są źli i Ciebie do mnie nie dopuszczają. Widzieli, jak się ucieszyłam ostatnim razem. Może gdybym tego tak nie pokazała, dostałabym więcej Twoich słów?
Czasem mam wrażenie, że jestem dla nich królikiem doświadczalnym. W końcu po co mieliby mnie trzymać tyle miesięcy - bo rok to chyba jeszcze nie jest - w zamknieciu bez jakiegokolwiek kontaktu z innym człowiekiem?
Kiedyś się z tego śmiałyśmy. Spekulowałyśmy jakby to było. Czy którejś z nas by odbiło? Obie stwierdziłyśmy, że Ty nie dałabyś rady. Dlatego teraz cieszę się, że to mnie zamknęli, nie Ciebie.
Jednak dalej jesteśmy rozdzielone. Czy na wolności, czy w zamknięciu jest to jakaś różnica?
CZYTASZ
n̶e̶v̶e̶r̶ ̶l̶o̶s̶e̶ ̶h̶o̶p̶e̶ ̶|̶|̶ ̶g̶x̶g̶
RomancePamiętasz jeszcze te czasy, kiedy spędzałyśmy razem każdą wolną chwilę? Ja pamiętam. 190921-190924; listy Notowania: #3 GL - 190930