.Millie.
OMAJGAAAT
To już dzisiaj. Stresuję się jak kurcze no nie wiem!!
Dlaczego? Sama nie wiem. Po prostu? Finn jeju
Co ja mam myśleć
Czuje się troszkę roztrzepana. Troszeczkę...
dobra shut the fuck up you piece of shit girl
Czy ja powinnam sobie zadać pytanie czy on mi się napewno podoba?
Ta podoba ci się napewno.. Millie jesteś idiotką. Przysięgam
Tak
Podoba mi się Finn, nie ma się czego wstydzić przecież
To czemu ja się wstydzę
Jesteś głupia periodt.Dobra co tu się odwala?
Muszę ochłonąć
Muszę to zaakceptować
Tak, Finn Wolfhard mi się podoba nie wiem czemu to mowie i czemu tak jest ale tak jest wiec no
Chyba już
Wystarczy tej błazenady
Która godzina?
7:30
Okej
Finn będzie o 17, mam 10 godzin wiec może jeszcze trochę pośpię? Why not..Finn.
Wczoraj wieczorem poszedłem do pokoju mojego brata i mu mowię:
-Nick słuchaj, jutr.. -przerwał mi
-MÓJ MAŁY BRACISZEK BEDZIE MIAŁ DZIEWCZYNĘ TRALALALA
-Co?
-Brooo było tak głośno nie „konwersować" z panna Millie.
-Po prostu mnie do niej zawieź, spotkamy się normalnie, jak przyjaciele.Jego miny mówiły wszystko. Nie chciał wierzyć mi w to że Brown jest dla mnie tylko przyjaciolką. Owszem jest, ale to nie znaczy że nie chciałbym co nieco wiecej hehe.
Nie mam na myśli też tego no tego takiego
Ale byłoby miło jakbyśmy byli w jakiejs lepszej relacji.Także wczorajszy wieczór trochę zmylił mnie co do mojego brata, lecz w dalszym ciągu chciałem by mnie zawiozl
W końcu nie miałem innego wyjścia.Wstałem uczesałem się, ubrałem, spakowałem, zjadłem, wyszedłem, czekałem i czekałem.
Nicka nie było.
Co robił? Oczywiście że spał!
Wyszedłem szybko z samochodu pobiegłem po kubek do kuchni, nalałem do niego zimnej wody i obudziłem brata w diabelski sposób. No co? Należało mu się.
Na moje i jego szczęście całkiem szybko się wyszykował.
Wyjechaliśmy o godzinie 10:30
Powiedziałem Millie że będę o 17.. droga dość długa. Czy zdążymy? No cóż jesli nie t Nickuś będzie się wypowiadał.
.Millie.
Jejuuuu.... czemu ten głupi budzik nie zadzwonił?!? Jest juz 12!
(2 nieodebrane połączenia od Finnster🥰)
...oddzwonić...
...spać dalej...
...oddzwonić...
...spać dalej...
...odz...
Odzwonię
...
-H-halo? - powiedziałam zaspanym głosem.
-No siemanowina! Obudziłem cię?
-Nie, nie, niee - skłamałam.
-Kłamczuszek? - zapytał podchwytliwie.
-No dobra..może spałam 🤣
-No chyba nie może tylko napewno moja droga.. nie ważne XD dzwoniłem, bo chciałem powiedzieć Ci że wyjechaliśmy jakieś 2 godziny temu. Możemy dojechać za jakieś 5 godzin. Tak jak się umawialiśmy - na 17:00.
-Oki, będę gotowa! Miłej podróży Finnster.
-Dziękii! Widzimy się później.