Wyznanie uczuć

893 32 23
                                    


🍥Naruto🍥

Chłopak już od godziny krążył po polanie na której miał się z tobą spotkać. Ty w tym momencie wkroczyłaś na miejsce waszego spotkania, widząc chodzącego w kółko blondyna zaśmiałaś się cicho. Podeszłaś i klepnęłaś go lekko w ramię na co aż podskoczył ze strachu.

- Ohayo Naruto-kun

- O-ohayo [i-imię]-chan

- Coś się stało, wydajesz się zestresowany

- Nic z tych rzeczy, a teraz chodź mam dla ciebie niespodziankę - mówiąc to chwycił cię za rękę, na co się zarumieniłaś lecz posłusznie podreptałaś za nim.

To co zobaczyłaś odebrało ci dech w piersiach, wzgórze na którym był rozłożony koc, a zaraz obok kosz piknikowy dopełnieniem wszystkiego był zachód słońca który właśnie się zaczynał.

- T-to wszystko dla mnie? - spytałaś nie dowierzając

- Oczywiście, że tak dattebayo! Dla ciebie jestem wstanie zrobić wszystko [imię]-chan!

- Ale dlaczego przecież jestem jak każdy, nie zasługuje na to wszystko co dla mnie robisz

- Nie jesteś jak wszyscy i zasługujesz na dużo, dużo więcej
- Ale dlaczego? - powtórzyłaś pytanie

- Bo cię kocham i jestem wstanie oddać za ciebie życie, mógłbym zrobić wszystko by zobaczyć twój uśmiech [imię]-chan

Nie dowierzałaś własnym uszom, on odwzajemniał twoje uczucia. Więc bez zbędnych słów rzuciłaś się na błękitnookiego przewracając was przy okazji.

- Ja też cię kocham Naruto-kun - wręcz szepnełaś

On tylko się uśmiechnął i objął cię mocniej to był jego najlepszy dzień w życiu.

🔥Sasuke🔥

Od tamtego feralnego spaceru nie rozmawiałaś ani nie widziałaś Sasuke. Było ci smutno bo obdarzyłaś go wyjątkowym uczuciem, lecz widząc jak wtedy nawet nie próbował odepchnąć Sakur(w)y (przepraszam jeśli ją lubisz) wszelkie nadzieję na głębszą relacje między wami, poszła w niepamięć. Właśnie siedziałaś na gałęzi jakiegoś drzewa pogrążając się w swoich myślach. Nagle obok siebie usłyszałaś szelest lecz nie zwróciłaś na to uwagi myśląc, że to wiewiórka lub ptak. Jednak gdy usłyszałaś głos który tak dobrze znałaś prawie spadłaś z gałęzi.

- W końcu cię znalazłem - powiedział Sasuke

- Niby po co mnie szukałeś - odparłaś bez emocji

- Chciałem porozmawiać o tamtej sytuacji

- Co chcesz się pochwalić? - zapytałaś sfrustrowana

- Niby czym? - odpowiedział pytaniem na pytanie

- Tym, że jesteś z tą twoją całą Sakurą - mówiłaś to wszystko z niesmakiem

- O czym ty gadasz?

- Przecież widziałam jak się do ciebie lepi, a tobie jakoś się nie śpieszyło bo ją odepchnąć

- Czy ty jesteś zazdrosna? - uśmiechnął się chytrze

- Nie! A teraz daj mi spokój i idź do tej swojej Sakury

- Posłuchaj mnie, nie jestem z nią to ona za mną cały czas lata, a poza tym ja już mam osobę którą kocham

Z tymi słowami pękło ci serce, łzy zaczęły cisnąć się do oczu, chciałaś zeskoczyć z gałęzi i uciec jak najdalej lecz czarnooki złapał cię za rękę i nie pozwolił skoczyć.

|| Naruto Scenariusze || [Wolno Pisane]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz