Pierwszy pocałunek

964 30 10
                                    

🍥Naruto🍥

Treningi z blondynem należały do tych przyjemnych rzeczy. Choć zawsze wracaliście z nich zmęczeni to jednak szczęśliwi ze wspólnie spędzonego czasu. Dziś było podobnie, z rana wybraliście się na pole treningowe od razu zaczynając zaciętą walkę. Trwała ona już kilka godzin lecz żadne z was nie zamierzało się poddać. W pewnym momencie Naruto powalił cię na ziemię siadając przy tym na twoje biodra. Nie miałaś jak się wyrwać, lecz nagle wpadłaś na pewien pomysł. Może nie do końca uczciwy ale w jakimś stopniu mogący ci pomóc. Korzystając z tego, że masz wolne ręce chwyciłaś za kołnierz dresu chłopaka po czym przyciągnęłaś do siebie, czego skutkiem był pocałunek. Zdziwiony ochoczo oddał pieszczotę jeszcze bardziej ją pogłębiając. Szybko przeturlał was tak, że to ty byłaś na górze. Blondyn całował cię namiętnie ale i delikatnie jakby bał się, że coś ci zrobi. Wplotłaś palcie w jego włosy kompletnie zawracają się w pocałunku, zaś on swój ręce przeniósł na twoją talię delikatnie ją masując. Oderwaliście się od siebie dopiero w momencie gdy obojgu wam zabrakło tlenu w płucach. W tym wszystkim jakoś wyleciało ci z głowy, że miałaś go tylko tym rozproszyć by wygrać.

🔥Sasuke🔥

Jako, że oboje mieliście wolne od misji, postanowiliście spędzić ze sobą trochę czasu. Padło na spacer po parku, szliście siebie ciesząc się ciszą i spokojem co jakiś czas wymieniając pojedyncze zdania. Wszystko było by piękne gdyby nie zgraja piszczących nastolatek które was otoczyły. Takie sytuację powtarzały się niemal codziennie więc logicznym jest, że miałaś już tego dość. Gdy jakieś dwie dziewczyny przylgnęły do Sasuke mocno go przytulając, coś w tobie pękło. Nie dość, że chłopak nawet nie próbował odepchnąć dziewczyn przez co jeszcze bardziej rosło ci ciśnienie. Po chwili przebiłaś się przez tłum kierując się w stronę domu. Lecz nie było ci dane przejść więcej niż metr ponieważ na swojej dłoni poczułaś uścisk. Z niechęcią spojrzałaś na osobę za tobą. Gdy ujrzałaś, że to Sasuke miałaś już coś powiedzieć ale powstrzymały cię od tego jego wargi na twoich. Z zaskoczenia otworzyłaś usta co on perfidnie wykorzystał, badając swoim językiem twoje podniebienie. Po chwili zastanowienia oddałaś pieszczotę obejmując jego kark, a on jedną dłoń położył na twoim policzku zaś drugą na biodrze. Chwilę później musieliście zaczerpnąć powietrza. Gdy złapaliście oddech chłopak objął cię ramieniem i zaczął kierować się w stronę domu.

📖Kakashi📖

Dziś było co tygodniowe wyjście z Kakashim i jego drużyną na ramen. Gdy wszyscy wygodnie zasiedli przy stoliku i zamówili po misce rosołku zaczęliście się nim zajadać. Wszyscy prócz szarowłosego. On tylko wpatrywał się w was jakby wyczekując czegoś. W tej chwili przyszła ci do głowy pewna myśl, a dokładnie jak wygląda jego twarz. Jakoś nigdy nie zastanawiałaś się nad tym. Postanowiłaś zapytać go o to gdy będziecie sami. Po pewnym czasie uczniowie mężczyzny musieli się zbierać jako, że ty już zjadłaś położyłaś głowę na stole czekając na nie wiadomo co. Po dosłownie piętnaście sekundach usłyszałaś odstawiają miskę. Spojrzałaś na czarnookiego ze zdziwieniem, ten tylko przymknął oko na znak uśmiechu po czym zaproponował spacer. Będąc na jakiejś polanie w lesie w końcu zapytała chłopaka o jego maskę. Ten tylko odwrócił speszony wzrok i zaczął się wykręcać. Westchnęłaś po czym położyłaś swoją dłoń na jego policzku delikatnie go gładząc. Przymkną oczy i pokiwał delikatnie głową na znak, że możesz zdjąć jego maskę. Po uczynieniu tego wpadłaś w zachwyt lecz zostałaś z niego szybko wyrwana prze jego usta. Szybko oddałaś pocałunek. Miał tak miękkie i słodkie wargi lecz twoje płuca mają limit. Gdy pocałunek się skończył mocno go przytuliłaś ciesząc się chwilą.

🏜Gaara🏜

Dzień jak co dzień, no może nie do końca. Od rana pomagasz Gaarze w natłoku pracy i zastanawiałaś się jak on to wytrzymuje. Ręka cię już bolała od tego wypełniania więc postanowiłaś wyjść na krótki spacer wieżąc, że świeże powietrze dobrze ci zrobi. Po jakiś dziesięciu minutach wróciłaś do gabinetu ale to co zobaczyłaś zakuło cię w serce. Matsuri uwieszona na szyi czerwonowłosego dodatkowo próbująca go pocałować. Szybkim krokiem podeszłaś do nich i wymierzyłaś soczysty policzek Gaarze po czym ja najprędzej wyszłaś z pomieszczenia. Byłaś w parku, pojedyncze łzy spływały po twojej twarzy. Lecz gdy poczułaś czyjąś dłoń na ramieniu lekko się wystraszyłaś. Podniosłaś wzrok i ujrzałaś miętowe oczy, te w których się zakochałaś, znów w twoich oczach zebrały się łzy. Miałaś już wstać i odejść, lecz chłopak ci to uniemożliwił, a zrobił to w bardzo ciekawy sposób. Przy cisnął swoje usta do twoich. Choć z lekkim opóźnieniem oddałaś pocałunek. Gdy oderwaliście się do siebie chłopak mocno przytulił tłumacząc, że to Matsuri próbowała go pocałować.

|| Naruto Scenariusze || [Wolno Pisane]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz