Gdy w końcu wrócili no czyli tak ok pierwszej w nocy. Pobiegłam szybko na dół prawie się nie wywalajac z 30 razy. Podbiegłam do Aloisa i przytuliłam czule on pocałował mnie w głowę i wziął na ręce i zaczął coś tam gadać - To co twoja wymarzoną kąpiel ze mną? - powiedział
-Taaaak marzę o tym od 8 godzin - odpowiedziałam
-mam dla ciebie małą niespodziankę ale to na jutro -
-czemu na jutro? Ja chce teraaaaaz-
-po kąpieli okej? -
-Oki-poszedł ze mną do łazienki gdzie już było wszystko gotowe postawił mnie na ziemi i zaczął się rozbierać. Ja chwilę na niego popatrzyłam i zaczęłam się rozbierać, gdy byliśmy już całkiem nadzy weszliśmy do wanny. Ja od razu się wtuliłam w jego tors i nie świadomie otarlam się o jego członka on mruknął cicho zadowolony i złapał mnie w pasie i przyciągnął bliżej i pocałował oczywiście że oddałam pocałunek po naszym długim namiętnym pocałunku wszedł we mnie szybko
-agh! ~-jeknelam on zaczął się poruszać szybciej jęczałam głośno gdy w końcu doznałam spełnienia a on zaraz po mnie próbowałam unormować oddech tak samo jak on
______________________________________
Wynagrodzenie za mój wcześniejszy rozdział