~parę miesięcy później ~
Właśnie się dowiedziałam że jestem w ciąży... Przecież on mnie zabije... Jak mam mu to powiedzieć? Jak mnie zostawi i będę z tym sama? Tyle pytań krążyło mi po głowie i na żadne nie umiałam odpowiedzieć. Wchodząc do rezydencji poszłam do miejsca w którym znajdował się Alois bałam się jego reakcji znając mnie pewnie mnie zostawi i zostanę z tym wszystkim sama. Gdy podeszłam do mojego ukochanego objęłam go w pasie i wtuliłam się w jego plecy on odwrócił się i pocałował mnie w głowę uśmiechnęłam się lekko na ten gest on również się uśmiechnął
-Kochanie muszę z tobą porozmawiać... - powiedziałam na co on odpowiedział
-O czym kochana? - popatrzył mi prosto w oczy. Napłynęły mi łzy do oczu wzięłam wdech
-J-jestem w ciąży... - gdy to wypowiedziałam zasłoniłam twarz i opuściłam głowę Alois z wielkim szokiem przytulił mnie
-To świetnie! - zamurowało mnie
-C-cieszysz się..? - uśmiechnął się
-Ależ oczywiście! To wspaniała wiadomość!-wytarłam łzy a on mnie namiętnie pocałował oddałam pocałunek i po chwili oderwaliśmy się od siebie
-Teraz muszę się tobą opiekować! - powiedział poważnym tonem zaśmiałam się cicho
-Dam radę spokojnie - Alois uklęknął przede mną i wyciągnął pudełeczko popatrzyłam na niego nie wiedząc o co chodzi wziął głęboki wdech i otworzył pudełeczko
-Czy ty [t/i] wyjdziesz za mnie i uczynisz mnie najszczęśliwszym facetem na tym świecie i zechcesz ze mną być do końca naszych dni? - zszokowało mnie nie powiem do oczu znowu naleciały mi łzy
-T-tak! - wykrzyknęłam i przytuliłam go on założył mi pierścionek wziął na ręce i poszedł do naszej sypialni
______________________________________________
Chłopczyk? Dziewczynka? A może bliźniaki? Jak myślicie?Zdrówka chlebki ~