Nie wiem nigdy, co się stanie.
Co zjem dzisiaj na śniadanie,
co zobaczę na podwórzu,
czy dostanę wstręt do kurzu.
Kurzu, w którym pełno zwierza
i z poduszek masa pierza.
Czy to grzyby, czy to pleśń,
nigdy nie chcę tego jeść.
Co za oknem dziś zobaczę?
Słońce, drzewa, jakiś krzaczek?
Albo może pełno złości
wśród ukrytych w grobach kości.
Dzisiaj jednak wiem, co będzie,
tak jak pając, który przędzie
sieci, aby złapać muchy
podczas wietrznej zawieruchy.
Taka to na pewno wpadnie
do tej sieci, co tak ładnie
w blasku słońca świeci rosą.
A to zdepta stopą bosą
człowiek - spacerowicz brzasku,
co nie widzi sieci blasku.
Dobra. Nie wiem, co się stabie,
czy mnie nie obudzi łkanie
jakiejś duszy uciśnionej
tak skrzywdzonej, tak zranionej,
jak patoli latorośle,
które nigdy nie dorośnie.
Jak to dziecko małe, bite,
które łzy swe ma ukryte,
co dostało dziś po głowie -
- plaskacz to się chyba zowie.
Albo pasem w tyłek, plecy
lub kopniaka w kwiat kobiecy.
Może było też gwałcone.
Strasznie musi być skrzywdzone.
Może jednak mnie obudzi
śmiech, na który się nie trudzi
jakiś człowiek, co zraniony
jest psychicznie i skrzywdzony.
Może dziecko będzie śmielsze.
Tak promienne, tak ''jaśniejsze'',
bo je szczęście dziś rozpiera
i to śmiechu żniwo zbiera.
Dziecko takie jest radosne
i rozkwita jak na wiosnę
pięknych kwiatów wielkie łąki.
Ma rumiane w licach pąki.
Nigdy nie wiem, co mnie wiedzie
na tym całym, wielkim świecie.
Czy to piękne ideały,
które dzieci dziś poznały,
czy to może serca tchnienie,
które w smutek zsyła lśnienie.
Lśnienie dobra i miłości,
co pokona wszelkie złości.
Takie lśnienie darem zwie się
na tym całym, wielkim świecie.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Oto moje najnowsze 60 wersów zawierające aż 215 słów. Mam nadzieję, że się Wam podoba.
(Ciekawostka - mój na razie najdłuższy wiersz składa się z 76. wersów. Można go przeczytać w książce ,,Konkursy''. Serdecznie zapraszam 😘)
![](https://img.wattpad.com/cover/127454361-288-k533545.jpg)
YOU ARE READING
Moje rymowanki oraz wiersze.
RandomCo by tu długo pisać... Po prostu chciałabym wstawiać tu zarówno moje wiersze, jak i efekty moich licznych głupawek - rymowanki. Mam nadzieję, że ta książka się przyjmie. Okładkę zrobiłam sama.