Eddsworld Preferencje :3

Event Helloweenowy

Hejo ludzie, wiem, że jest jeszcze miesiąc do 🎃Helloween🎃, ale co z tego ;3, mogę zrobić wszystko bo jestem twórcą! Dobra to Event Helloweenowy trza zacząć!

Temat: Helloween

Za co się przebierzecie?
Edd- On za kociaka, a ty za słodką mrówczą lolitke.
Tom- On za Barbie, a ty za Kena.
Tord- On po prostu ubierze twoje stringi i stanik, przez co nabawił kilka dzieci traumy, a ty się ubrałaś w jego mundur.
Matt- Zrobił się na wampira, a ty nie wiedziałaś, więc wyporzyczyłaś kostium czosknu.

Zrobicie impreze Helloweenową, czy pójdziecie na jakąś?
Edd- Zostaniecie w chacie, by oglądać strasze filmy z chłopakami :).
Tom- Zrobicie impreze.
Tord- Pójdziecie na impreze, w jakimś barze.
Matt- Pójdziecie na impreze, do jego dworku.

Czy będziecie zbierali cukierki?
Edd- Tak.
Tom- Tak.
Tord- Nie, wy je ukradniecie dziecku.
Matt- Nie, on ci je kupi ze sklepu.

Jak się nimi podzielicie?
Edd- Oddasz mu 3/4, bo były same jego ulubione.
Tom- Pół na pół
Tord- On ci wszystkie zajebie, ale kiedy okarze się, że są z jego alergenem, to sama je zjadłaś.
Matt- Nie liczyliście.

Wracając do imprezy (nie licząc sytuacji z Eddem), co zrobiliście szalonego na imprezie Helloweenowej?
Edd- Przez to, że Edd chciał zostać w domu i oglądać filmy z chłopakami, kiedy wróciliście z cukierkowania. To chłopaki uciekli tak szybko jak tylko mogli, żebyście mogli zostać sam na sam. Dostałaś trzy buziaki w usta i prawie zawał Edda. Nigdy więcej horrorów z Eddem.
Tom- Jak podczas waszej imprezy weszli goście bez zaproszenia. Wydawać by się mogło, że pół miasta do was przyszło. Ale kiedy goście zaczeli robić burde, Tom mocno uderzył jednego z nich kijem bejzbolowy. Tak się skończyła impreza.
Tord- Siedząc w końcie baru, nieco spięta, Tord zarywał do innych dup. Ciepie to nie interesowało. Ale kiedy zabrał jedną do męskiego kibla, tego już sobie nie odpuściłaś. Poszłaś za nim, babe wyrzuciłaś przez okno, jego chwyciłaś za ucho i zaczęłaś ciągnąć do auta. Jeszcze z płaczem błagał cię o wybaczenie po drodze, bo go w aucie chwyciłaś tak mocno za jego jądra, że żaden facet by tego nie wytrzymał.
Matt- Kiedy byliście na miejscu, okazało się, że go bal. Matt szybko poratował cię jakąś czarną suknią i zrobił ci makijaż wilkołaka. Dając z tym uszka, ogon i łapki i obcasy. Bal był bardzo ładny i uroczysty, mimo, że to był bal Helloweenowy, był bardziej jak stypa. Nikt oprócz was nawet nie postarał się o przebrania, tylko ubrali się na czarno z makijażem nakładanym szpachlą. Ale kiedy zaczeliście tańczyć na środku sali, naświetlanej głównie księżcycowym światłem, wtedy zaczęła się prawdziwa magia.

Czy zrobicie komuś psikusa, czy tylko będziecie zbierać cukierki?
Edd- Ty zrobisz kilku ludzią psikusy, ale Edd do tego ręki nie przyłoży.
Tom- Zrobiliście kilka psikusów, przez co skończyliście w areście i Edd musiał płacić za wasze wyjście.
Tord- Tylko psikusy będziecie robić.
Matt- Nie robiliście ani tego, ani tego.

Zrobicie jakiś rytułał spirytystyczny?
Edd- Kiedy Edd pójdzie spać, ty z Tordem spróbujecie.
Tom- Nie zrobicie, bo zdążyliście, że to dziecinne i głupie, ponieważ Tord to już robił z Mattem, a to coś oznacza.
Tord- Nie zrobicie, bo pójdziecie na herbate do piekła po imprezie i tam sobie od razu pogadacie z duchami.
Matt- Zrobicie, ale ty jak i on się strasznie baliście.

Czy dobrze się bawiliście?
Edd- Tak
Tom- Tak
Tord- Tak
Matt- Tak