Osuszyłem się lekko ręcznikiem, bo resztę wysuszył mój blask.
Podbiegłem do garażu i wyważyłem drzwi i tak muszę kupić nowe. Wsiadłem do swojego super szybkiego samochodu marki porsze i wyjechałem psując bramę. Mam ochroniarzy, więc nikt się nie włamię.
Jechałem ulicami Toronto, szukałem ulicy, na której znajduję się bar tej Lampucery. Chyba ze stresu dostanę białaczki.
Mogłem wziąć ze sobą kotecka Jimmy'ego, bo każdy się go boi. Ale mój urok osobisty powinien załatwić sprawę.