24.

2.1K 39 11
                                    


Szłam pustą uliczką, która była ciemna, ale wcale nie czułam strachu. Czułam pustkę. Dzwonił mi ciągle telefon więc go po prostu wyłączyłam.

Poszłam na most patrząc w dół i zaczęłam przypominać sobie jak nas tutaj wszystko złączyło.

Zabrał mnie tu na pierwszą randkę, a drugi raz po prostu powiedział to co o mnie wiedział. Nie wiem skąd on to wiedział, ale zaakceptował to.

Zamknęłam powieki przypominając sobie te wspomnienie.

- Spójrz na mnie - Powiedział i podniósł mi głowę tak abym patrzyła w jego niebieskie tęczówki - Nie płacz kochanie

Wiedziałem, że nie chcę go stracić, ale nie potrafiłam nic z siebie wydusić.

- Już wiem po co wstawiasz te zdjęcia - Spojrzał głębiej w moje oczy - Nadwaga, anoreksja, długie leczenie, samobójstwo Twojego brata i list przez, który zaczęłaś normalnie funkcjonować, a ten portal dlatego, że chcesz nabrać do swojego ciała pewności. Nina jesteś cała piękna

Uśmiechnęłam się, a łzy spływały po moim policzku.

Nie wierzę, że znowu mnie zranił. Jestem takim bezuczuciowym draniem. Czuję się jakbym została porzuconą zabawką.

Przypomniało mi się jak wyrzuciłam jego naszyjnik do rzeki bo nie chciałam mieć wspomnień związanym z nim.

Westchnęłam i poszłam znów na ciemną uliczkę bo Selena pewnie zamartwia się na śmierć.

- O proszę - Usłyszałam głos za mną - Kogo mu tu mamy

Odwróciłam się i zobaczyłam Thomasa z kolegą zanim zdążyłam się odezwać rzucili się na mnie zadając mi ciosy na twarzy.

Nie miałam się nawet jak bronić. Byli we dwójkę i mieli przewagę. Wywróciłam się i upadłam uderzając głową o beton, ale Thomas tylko skorzystał i zdominował mnie.

Poznam Cię 2 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz