Prolog

25 2 0
                                    

Zawsze chciałam być jedną z nich. Nie bałam się ich jak inni, fascynowali mnie.

Miałam 13 lat. Przyszli do szkoły, żeby wybrać kandydatów na regentów.

Wybrali kilka osób. I gdy mieli odchodzić, jeden z oficerów zauważył mnie. Niższą od innych.

Walącą z liścia chłopakowi, który obraził moją rodzinę.

Wybrał mnie.

A kiedy wkroczyłam w ten świat, wiedziałam, że nie będzie już odwrotu.

Bo nawet najjaśniejsze gwiazdy gasną.

****

Dzień dobry!

oto prolog...

rozdział może będzie jeszcze dzisiaj...

***

WybranaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz