Wielki koniec.

24 1 5
                                    

Kiedyś musiał nadejść ten dzień, w którym i ten ArtBook dobiegnie końca. Jak widać, dniem zakończenia tego zbioru rysunków jest szósty października dwa tysiące dziewiętnastego roku. Szczerze mówiąc, raczej nie dodam w przyszłości drugiej części tego ArtBooka, mimo iż to planowałam. Po prostu zauważyłam, że od któregoś rysunku czytelnicy mieli wyjebane na ten ArtBook coraz bardziej, aż pod koniec wyjebanie sięgnęło zenitu. Po prostu sądzę, że nie ma sensu tworzenia kontynuacji, skoro już was to nie interesuje. W końcu dodawałam te rysunki też po to, żeby ktoś je oglądał i wyrażał swoją opinię na ich temat lub po prostu dawał gwiazdki. Dla siebie to ja już rysuje, więc jak nie ma zainteresowanych, to nie ma sensu pokazywania ich w Internecie. Jeżeli kiedyś narysuję jeszcze jakiś wyjątkowo ładny rysunek, to po prostu pochwalę się nim w mym spamowniku, a kiedy i on dobiegnie końca, ewentualne ładne rysunki zacznę dodawać do medii w mej samoanalizatorni nad przyszłymi analizami. Przyjemnie się tworzyło ten ArtBook przez ostatnie dwa lata, a nawet ponad, ale jak widać wszystko co dobre kiedyś się kończy. Dziękuję wszystkim, którzy dodawali opinie na temat mych rysunków oraz tym, którzy po prostu dawali im gwiazdki, bowiem przynajmniej widziałam, że przez długi czas ktoś faktycznie tutaj siedział. :3

Każdy jakąś pasję ma, czyli ArtBook Ramoninth.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz