2. Klub Piłkarski? Cz 1

120 7 0
                                    

Pov. Nicol

Obudziłam się znaczy zostałam obudzona przez Nelly. Obudziła mnie tak, że spadłam z łóżka. Nie wiem jak ona to zrobiła, ale okej. Podniosłam się z podłogi.
-Dzięki Nelly
-Nie ma za co
Zaśmiałymśy się.
-Która jest?
-Po 9
-Co?! I ty mnie dopiero teraz budzisz?!
-Tak- powiedziała z uśmiechem-Nie miałam serca cię szcześniej budzić. Stwierdziłam, że musisz odpocząć
-Ah.. Okej
-Dobra idź się umyj a ja czekam na dole- i wyszła
Wstałam z podłogi i poszłam do łazienki. Umyłam się i wróciłam do pokoju. W pokoju ubrałam się w to

 W pokoju ubrałam się w to

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rozczesałam jeszcze włosy. Wzięłam telefon do ręki i schowałam go do kieszeni spodni. Wyszłam z pokoju i poszłam na dół. W salonie siedziała Nelly. Usiadłam obok niej.
-Słuchaj Nicol jest taka sprawa
-Jaka?
-Musisz chodzić do szkoły, tylko jest problem
-Hm? Jaki?
-Musisz wybrać do jakiej chcesz chodzić
-A ja już wiem
-Serio? To do jakiej?
-Gimnazjum Raimona
-O super! Będziemy w jednej szkole!
Zaśmiałam się cicho z niej. Ile ona ma energi w sobie. Hehe
-A teraz pytanie. Do jakiego klubu chcesz należeć?
-Um.. Jeszcze nie wiem.. Ale myślałam nad klubem siatkarskim
-No co ty! Ten klub jest beznadziejny. Może klub piłkarski?
-Klub piłkarski?
-Tak
-Hm. No okej
-Dziś idziemy na boisko nad rzeką
-Okej a o której?
-Gdzieś 15.20
-Spoko. To ja idę do sobie
Wstałam i poszłam do swojego pokoju. I tam byłam, zamknełam drzwi i usiadłam na łóżku. Spojrzałam na zdjęcie, które stało na szafce. Był tak Yurio, Yuri, Victor, Otabek, Chris i reszta.. Ah.. Jak mi ich brakuje, ale najbardziej to Yurio.. Ja sobie tu nie poradzę.. Japonia to nie miejsce dla mnie. Tak samo jak piłka nożna nie jest dla mnie. Eh.. Za dużo tego wszystkiego.. Tęsknię za rodzicami, za Rosją.. Brakuje mi tego zimnego wiatru, który jest w Rosji. Brakuje mi wielu rzeczy. Ale jakoś muszę żyć dalej.. Eh.. Nie wiem ile tak siedziałam w pokoju, ale pewnie dosyć długo bo Nelly przyszła.
-Zbieraj się idziemy na boisko nad rzeką

Ja vs Świat: Moja tajemnicaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz