Obudziłem się o godzinie trzynastej w środę. Nie szedłem do szkoły bo nie widziałem w tym najmniejszego sensu. Siedziałem właśnie w jadalni przy stole. Ubrany w czarną koszulkę z napisami i jeansy.
- Na pewno nie chcesz niczego zjeść? . - Spojrzała na mnie nasza "pokojówka"
- Sto procent . - Zapewniłem ją siedząc z nosem w telefonie . - Japierdole! . - Powiedziałem w miarę głośno gdy zobaczyłem kto napisał do mnie wiadomość
Teściowa🤗😏
Mam nadzieję, że jakoś wytłumaczysz się z tego jak się zachowałeśIdiota, którego moja córka wybrała sobie na życiowego partnera🤔🤣
Niestety, ale nie... Tak jakoś wyszłoTeściowa🤗😏 ustawił(a) twój nick jako Głupi Gówniarz🤔🤣
Teściowa🤗😏
Nie obrażaj się za ten pseudonim, ale zachowałeś się okropnie w stosunku do mojej córkiTeściowa🤗😏
Ludzie mają uczucia, a Zosia, że tak powiem ma ich nadmiarTeściowa🤗😏
Nic nie odpiszesz? 😊Teściowa🤗😏
Izka miała rację... Jesteś tchórzem 💃😡💔Czy na pewno chcesz zablokować użytkownika Gabriela Gajewska?
Anuluj/Zablokuj- Nie ma żadnej racji . - Burknąłem . - Pani Beatko?
- Tak? . - Weszła do pokoju . - Mogę coś dla ciebie zrobić?
- W zasadzie to... Tak . - Powiedziałem odkładając telefon
- W takim razie słucham . - Uśmiechnęła się przyjaźnie
- Czy... Mógłbym z panią... Poważnie porozmawiać?... Mam problem, a nie chcę mówić o tym tacie i najbliższym . - Westchnąłem głośno
- Pewnie, że tak . - Usiadła na wprost mnie
- No to... Pewnie zauważyłaś, że ostatnio zacząłem się zmieniać... Jest mi ciężko... Straciłem to co kocham z całego serca... Straciłem kanał, jedynego prawdziwego przyjaciela, Zosię... Wszystko co było dla mnie najważniejsze. Dziadek powiedział po ostatniej akcji, że nie chcę mnie znać... To bolało... Może to zabrzmieć dziwnie, ale... Moje serce chyba nie jest całe... Tak jakby się... Połamało... . - Opowiedziałem w miarę cicho i niepewnie
- Okej Dominik... Po pierwsze powinieneś porozmawiać z osobami, które straciłeś, że są dla ciebie ważne. I co najważniejsze . - Złapała mnie za rękę . - Nigdy nie powinieneś się poddawać... W twoim złamanym sercu jest siła, nie fizyczna. Psychiczna. Wiesz, że nie możesz być sam bo to prowadzi do depresji . - Uśmiechnęła się . - Musisz wierzyć w siebie bo jeśli nie ty, to kto wszystko naprawi? . - Popatrzyła na mnie miło . - Naprawdę fajnie się z tobą rozmawiało, ale teraz muszę wrócić do moich obowiązków, ale jeśli jeszcze kiedyś będziesz potrzebował porozmawiać to wiesz gdzie mnie szukać . - Odeszła
- Dziękuję!! . - Krzyknąłem szczęśliwy. Pobiegłem w stronę drzwi frontowych. Założyłem swoje nikey i wybiegłem z mieszkania, a następnie posesji. Zadzwoniłem po ubera. A co jeśli źle zrobiłem mówiąc o tym komukolwiek? . Westchnąłem głośno. Faza mojej chujowej zmiany numer 2... Żałowanie czegoś czego żałować się nie powinno... 2 z 10
// [ opublikowany; 09.10.2019 godz.: 20:49 ]
[[ dedykowany ImInvented xWerkax1 oraz miciaQ ]]