Grey pov
-Mamo wychodzę- poinformowałam
-Gdzie? I z kim?
-Z Natsu na imprezę.
-O co się stało że idziesz?
-Bo nie może pójść sam, ponieważ zgodziłaś się na głupi pomysł dyrektora
-Mi się podoba ten pomysł. Idziesz się integrować z ludźmi- przewróciłem oczami
-Mamoo nie jestem aspołeczny
Tą bezsensowną rozmowę przerwał pukanie do drzwi. Do pokoju wbiegł różowo włosy, cały czas podskakując
-Przestań skakać!- położyłem rękę na jego głowie próbując go uspokoić.
-Ej niszczysz mi fryzurę!- fuknął
-To to była jakaś fryzura- spojrzałem krytycznie na jego włosy które wyglądały tak jak zawsze.
-No już chłopcy, dajcie ręce- zakuła nas w kajdanki- możecie już iść
Wyszliśmy z domu i chłopak podskakując zaczął mnie prowadzić.
-Co jest z tobą nie tak? Możesz przestać skakać?
-Nie- przewróciłem oczami- za dużo przewracasz oczami
-A ty za dużo skaczesz- odgryzłem się- Daleko jeszcze?
-Parę ulic- odpowiedział nadal podskakując.
-Uspokój się dziecko
-Nie jestem dzieckiem- fuknął. W końcu przestał podskakiwać i szedł obrażony. Jakoś mnie to nie ruszyło. Szliśmy w ciszy co mi zupełnie nie przeszkadzało. W pewnym momencie pociągnął ręką stając przed jakimś domem. Z domu grała głośna muzyka, a w oknach błyskały kolorowe światła. Lekko się skrzywiłem widząc tłum jaki musiał być w domu.- Choć
Chłopak podszedł do drzwi i po prostu wszedł, ciągnąc mnie za sobą.
-Chris!!!- darł się chodząc po salonie. Meble były odsunięte pod ścianą tak żeby zrobić parkiet. Było w ciul dużo ludzi, większość tańczyła. Natsu przepychał się miedzy ludźmi, ledwo nad nim nadążałam. Doszliśmy do kuchni w której było dość sporo ludzi, różowo włosy wziął jakiś czerwony kubeczek, wypił zawartość, z krzywił się i odłożył kubek.
-Chris!!
-Czego drzesz ryja Natsu?- podszedł do nas blondyn o niebieskich oczach. Na oko był wyższy od mnie co od razu zaczęło mi przeszkadzać. Blondyn zmierzył mnie wzrokiem- A po co on?
Natsu uniósł skutą ręke do góry.
-Nowy sposób dyra. Zajebisty nie?
-No bez beki. Dobra masz i baw się dobrze- podał mu kubek a potem wlał do niego wódkę, sobie również- To co za dobrą imprezę- stuknęli się kubeczkami i Natsu wypił całą zawartość, na co patrzyłem szerokimi oczami. Coś mi się wydaje że będę musiał go pilnować. Złapał prawie pełną butelkę alkoholu, upił łyka a potem zwrócił się do mnie, jakby przypomniał sobie o moim istnieniu.
-Choć trzeba się ze wszystkimi przywitać.
Weszliśmy znowu do salonu i chłopak pociągnął mnie do DJ'a. Szepnął mu coś na ucho, a potem nadal gdzieś szedł w sobie znanym kierunku. Przepchaliśmy się do stołu zawalonymi kubeczkami, chłopak zwalił je na ziemie. Następnie wdrapał się na stół i stanął na nim. Musiałem podnieść rękę bo różowo włosy wyprostował się. Muzyka została ściszona, a ludzie popatrzyli na Natsu
![](https://img.wattpad.com/cover/203062076-288-k750931.jpg)
CZYTASZ
Inaczej niż wszyscy
De TodoHistoria Natsu i Grey'a W końcu od nienawiści do miłości jeden krok? A w tym przypadku jak będzie? Fanfik dla ciula, niech to będzie taki prezent boyxboy