3*

4.9K 133 11
                                    

Brandon

Nie wytrzymałem kurwa ja nie mogę się od niej trzymać z daleka dlaczego? Nie wiem może dla tego że jest całkiem inna albo tak mi się wydaje po prostu. Zdjąłem ją ze swojego ramienia i poradziłem na masce mojego mustanga po czym się nad nią nachyliłem a ona cała się spieła

- skarbie spokojnie, nic Ci nie zrobię
Po prostu jesteś taka seksowna ja nie mogę się powstrzymać muszę to zrobić

- Brandon ja...

Zanim dziewczyna zdąrzyła coś powiedzieć przywarłem moimi ustami do jej ust kładąc moją rękę na jej policzku. Bałem się tak cholernie się bałem że nie odwzajemni tego pocałunku ale nie zawiodłem się już po chwili dziewczyna odwzajemniła pocałunek łapiąc za mój podkoszulek i przysuwając się do mnie jeszcze bliżej przez co w moich spodniach pojawił się pewien problem który szybko musiałem ukryć. Przysunąłem się do niej przez co mój przyjaciel trochę się ogarnął ale to minimalnie.

Natalia

Kiedy Brandon mnie pocałował totalnie nie wiedziałam co zrobić ale po chwili odwzajemniam pocałunek powodując mu problem w spodniach. Bardzo śmiesznie to wyglądało kiedy chciał to ukryć ale mu coś nie wyszło haha. Nasz pocałunek z delikatnego stawał się coraz bardziej namietny kiedy poczułam rękę Brandona na moim pośladku chciałam to przerwać ale nie potrafiłam chciałam żeby ta chwila trwała cały czas żeby to się przerodziło w coś większego ale wiedziałam że jak wrócimy do domu i szkoły będzie mnie olewał i miał w dupie a ja tak nie chce.

- Brandon przestań koniec

- coś nie tak? coś źle zrobiłem?

- nie chce zagłębiać się w tą relację bo wiem że prędzej czy później mnie zranisz,  a ja nie będę umiała sobie z tym poradzić

z moich oczu poleciała łza, a że Brandon trzymał rękę na moim policzku to, to poczuł

- przestań nie płacz , nie zranie Cię skarbie proszę

- przestań , daj  kluczyki  

Chłopak popatrzył na mnie z niedowierzaniem, tak mam 17 lat nawet nie mam prawka nie wiem co mnie napadło

-  O nie , po pierwsze na 100% nie masz prawo jazdy a po drugie ja za Ciebie odpowiadam i będę Cię strzegł

- nie potrzebuje żebyś mnie strzegł, po prostu jeśli wiesz że mnie zranisz proszę nie rozkochuj mnie w sobie bardziej, bo i tak już jesteś dla mnie ważny a ja nie poradzę sobie ze stratą kolejnej ważnej osoby

" Mój wróg moja miłość " ( Kontynuacja)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz