" Mój wróg moja miłość " ( Kontynuacja)

7*

Natalia

Wstałam rano i zaczęłam zastanawiać się co się wczoraj wydarzyło wiem na 100% że ja i Brandon się całowaliśmy a potem. Popatrzyłam na siebie szybko, nie no jestem w ubraniu. Byłam przekonana że jestem sama w pokoju ,ku mojemu wielkiemu zdziwieniu koło mnie leżał Brandon bez koszulki. Łooj jaki on jest umięśniony aż mnie korciło żeby dotknąć jego mięśni ale tego nie zrobiłam. Zeszłam po cichu z łóżka dumna z tego że go nie obudziłam. Niestety obudził go mój brat ,który wbił do mojego pokoju był mega wkurwiony. Przez co chłopak się obudził prawie spadając z łóżka.

- ej ej co jest do kurwy ty powinieś być u siebie w pokoju a nie u mojej siostry

- stary słuchaj ja nie , przysięgam nic jej nie zrobiłem

- wypierdalaj z pokoju masz na to dwie seknudy

Eryk

Poszedłem do pokoju Brandona no chciałem to o coś zapytać.

- słuchaj stary bo ten ...

Kiedy nie zastałem go w pokoju byłem w chuj wkurwiony bo wiedziałem że spał koło mojej siostry, więc bez chwili stracenia wbiłem do pokoju mojej siostry ,przez co ten debil spadł by z łóżka.

Natalia

Kiedy Brandon miał jeszcze coś powiedzieć popatrzyłam na niego błagając żeby tego nie robił. Chłopak odpuścił i poszedł do siebie , a ja popatrzyłam na mojego brata.

- co to niby miało znaczyć ? Wbijasz do mnie do pokoju jak do siebie oco Ci chodzi do cholery ?

- oco mi chodzi ty się jeszcze pytasz? Co on tu kurwa robił przecież powiedziałem Ci coś na jego temat tak?

- aha czyli będziesz mi teraz rozkazywał i mówił co mogę a co nie? Nie jesteś moim ojcem

Eryk popatrzył na mnie a potem spóścił głowę na dół.

- przepraszam po prostu chce żebyś była szczęśliwa nie chce żebyś przez niego płakała bo juz wystarczająco dużo wylałaś łez

Przytuliłam Eryka, wiem że chce dla mnie dobrze ale nie mogę uwierzyć że Brandon jest aż taki okropny, mój brat jest za bardzo przewrażliwiony.

- dobra a teraz muszę się zbierać bo chciałam iść do galerii mogę pożyczyć samochód ?

- pewnie że tak tylko najpierw się ogarnij trochę

- okiś nie ma sprawy

Mój brat wyszedł a ja zaczęłam się szykować

Brandon

Stałem koło szafy bo ogarniałem ciuchy w które chce się ubrać wyjąłem z niej biały podkoszulek opinajacy i ukazujący mój tors już miałem się schylić żeby wyciągnąć jeszcze jedna rzecz z szafy kiedy nagle ni z gruchy ni z pietruchy zostałem przyciągniety do ściany przez Eryka.

- stary kurwa ogarnij się jprdl

- nie zbliżaj się do mojej siostry jasne ?

Obróciłem go

- posłuchaj mnie kurwa ogarnij się do chuja , nie mam zamiaru z niej zrezygnować nie ważne jak bardzo będziesz temu przeciwny

Nagle do pokoju weszła Natalka

- co wy robicie ?

- my ? nic tak się wydurniamy

- tak jasne, to bardziej wygląda jakbyście mieli dać sobie zaraz po ryju ale mniejsza , jadę do galerii biorę twój samochód Eryk

Brandon

- moment dałeś jej samochód ?

- no a czemu nie ?

- jesteś pojebany czy jak ? Ona ma 17 lat debilu

Eryk popatrzył na mnie a potem na Brandona ,ja tylko głupkowato się uśmiechnęłam przez co mój brat strzelił sobie z otwartej ręki w czoło.

- serio siostra ?

- oj tam przecież prawie mam 18

- kurwa prawie to bardzo duża różnica , zadzwonię do Diego może z tobą pojedzie

- po co masz dzwonić do Diego skoro ja też jadę do miasta mogę  ją podrzucić

- kpisz sobie kurwa ze mnie ? Nie ma mowy nie wyruchasz jej w pierwszym lepszym kiblu o nie